Bajki

Temat dla tej części z nas, która do dziś wspomina bajki z dzieciństwa (książkowe lub telewizyjne), czasami ogląda współczesne (nie wiem, może z młodszym rodzeństwem...?) i nie wstydzi się do tego przyznać Very Happy

nie sądzę, żeby to był obciach, bo w każdym z nas drzemie coś z dziecka... Tylko nie mówcie mi, że to się kwalifikuje pod temat o filmach, bo mam tu na myśli także książki.

muminki gora Smile

U mnie to bylo kilka tytulow. Muminki, smerfy, gumisie.

Niestety teraz jak ogladam te bajki, to juz mnie tak nie zachwycaja Very Happy

Acha! Jeszcze Disney Wink

"Kapitan Jastrząb", "Yataman", "Zorro", "Transformers" - wszystkie leciały na POLONI 1. ahhhhhhhhhhhhh to były czasy Very Happy

szkrab, też mam ten problem - stare dobre bajki już mnie nie zachwycają Laughing

szczególnie muminki wydają mi się teraz wyjątkowo tępe Very Happy

Aaaa! Transformers? Nigdy tego nie lubialam :p Takie sztuczne jakies i nie dzieciece :p

oczywiście "Franklin" uroczy żółwik, do dziś go oglądam razem z kuzynami Very Happy

podobały mi się również "Smerfy" oraz oczywiście bajki disneyowskie... a za moich czasów to najlepszy był "Kopciuszek", "Śpiąca Królewna" (potrafiłam je oglądać kilkanaście razy pod rząd), nieco później "Pocahontas"...

nac nie pobije "Franklina" !!
a wieczorynki, które mi się podobają, to :
"Gumisie", "Smerft", "Kaczor Donald" (niektóre części), "
a z disneya to wszystkie wyżej wymienione Very Happy

("Kapciuszka" jak byłam mała oglądałam po kilkanaście razy w ciągu tygodnia)

ja uwielbiam disnejowskie bajki te stare chociaz te nowi tez nie sa najgorsze. ja kochałam mumini(zreszta nadal lubie) smerfy , kolargola i mosia uczatka. co powiecie o ,,dzisiejszych,, bajkach pełmych przemocy chodzi mi o rzecy typu dragon ball wybaczcie jak źle napisalam

nie...wógóle mi sie nie podobają.......ale miś uszatek mnie szczerze mówiąc trochę nudził....
nie lubie też bajek takich jak pokemony, czy coś w tym stylu
ale bardzo mi sie podobał Shrek, Epoka Lodowcowa, i Roboty to jedyne nowoczesne bajiki, które (dotąd) mi sie podobają Very Happy

shreck jest moim zdaniem najleopsza bajką komputeeową zresztą widać to po jego częsciach i furrorze jaka robi. ale to tez bajka bardziej dla nastolatków bop jaki dzieciak zrozumie pewnie podteksty albo istote niszenia stringów przez pinokia

tak, najbardziej podoba mi się, że są tam wątki z różnych bajek i że nie kończy się :tak ja wszyscy oczekiwali", kończy się dobrze, ale na swój sposób.......bardzo mi sie ta bajka podoba Very Happy

JA to uwielbiałem muminki i smurfy................ pszczółka maja ni się nie podobała

A te bajki, które obecnie lecą w telewizji są dennymi pomysłami głupków którzy całymi dniami wiążą buty :ppp

jak już wcześniej wspomniałam Tabaluga po prostu powala mnie na łopatki, głupi, świętoszkowaty smoczek Very Happy

a pamiętacie "Mysie"? była taka bajka, bardzo marna pod względem graficznym, jak i treści miała niezbyt ciekawe, ale piosenka mi została do dzisiaj w głowie... a bajki których jeszcze nie lubiłam to był Miś Uszatek i ten taki pingwinek... a pamiętacie może "PAT i KOT"? Very Happy

jak to szło cośtam "Pat przyjaciół ma tak jak mało który, może może właśnie dziś (...)" i coś tam było że się zjawi z listami u twych drzwi... Very Happy

a teraz jacyś bracia kolala... Very Happy

pata i koia kochałam ale teraz nie moge tego nawet słuchac... a pamiętacia nodiego taki krasnal z dzwoneczkem:) ja ie lubiałam konana barbarzyńcy i power rangers bo sie taego bałam (miałam 5 lat) Smile