Bunt, czyli...

ja w szkole rzadko okazuje bunt. czasami walne focha jak mnie wkurzy jakis nauczyciel albo porozmawiam z nim bardzo kulturalnie. a w domu to zalezy od humoru,czasem przepychanka z bratem albo klotnia z rodzicami.

to w takim razie współczuje rodzince...
zwłaszcza w tedy jak masz gips na ręce...

Jakbyście zobaczyli moją kłótnię ze starszymi to guarantuję, że cieszylibyście się z tego co macie Very Happy

(chodzi o rodzinkę).... u mnie w momencie największego napięcia potrafią latać różne żeczy........ począwszy od kapci........ skończywszy na pogrzebaczu do kominka...... oczywiście celowo pudłujemy, ale agresja jak najbardziej O U T !!!

Hmm moje kłótnie ze starszymi wyglądją mniej więcej tak że szyby z okien mało nie wyskoczą, z wrażenia nad naszymi pięknymi głosami,
a drzwi z zawiasów od siły ręki zamykającej je...

O! Trzaskanie drzwiami to u nas też zwyczaj, ale jeszcze bardziej podnicający atmosfere:D Very Happy

Ja już musiałem dwa razy zmieniać mechanizm w drzwiach, bo po prostu pękał Very Happy

hohoho ja tez... nasszczescie ,mam kochanego braciszka to zawsze za mnie naprawia a niby ja to zrobilam Wink

hehe,widze ze nieletnia mnie juz zna Smile

ale co do buntu to mozna go wyrazac w nieco spokojniejszy sposob np. graffitti

tylko w praktyce to jednak są te biedne drzwi...

A ja zamiast grafiti lubię włączyć na fuLLLa wieżę i schować się pod kołdrę Very Happy

Jako bunt schowac sie pod koldre :p? I daje to cos?

Gość

Żeby nie robić nowego tematu, bo by został usunięty, krótko się z Wami pożegnam tutaj. Miło się z większością z Was rozmawiało, szczególnie ze Szkrabem, Wichrem, Wiewiórką, Ririkiem i... Co tu wymieniać, ogólnie ze wszystkimi Smile

Zdenerwowało mnie zachowanie niektórych osób z administracji. Wszystko musi mieć jakiś umiar. Obrażanie userów a potem groźby słowne to dla mnie szczyt bezczelności. Stalinistyczny ZR, nie wolno nawet zaprotestować. Pozdrawiam i żegnam wszystkich. Do zobaczenia.

offtop

ostrzezonko chcesz dostac? nie no joke Smile

widze ze joneleth sie obrazil,chyba nigdy wczesniej nie uslyszal paru mocnych slow pod swoim adresem... no coz...

ja mam rozne metody ja sie szybko wkurzam na starych zaczyna sie od krzyku i zazwyczaj na tym konczy czasami leca slowa niecenzuralne ale tego juz nie slysza mam nadzieje...

heh, jak ja się wkurzam, to już wyżej opisywałam, ale tylko dodam że po takich buntach sie wyrzywam na wszystkim co sie rusza...

u mnie zazwyczaj zaczyna sie od pierodly pozniej nie pamietam o co wogole byla taka zadyma a po jakims czasie stwierdzam ze nie trzeba bylo tak sie wydzierac