Cięcie się

ale po co sobie robić takie cięcia to wygląda szpetnie i wogulę to idiotyczny pomysł cięcie się

Piszę w roli autora tego tematu. Smile

Więc mam pewność, że owemu autorowi (mnie) chodziło o cięcie się jako o samookaleczanie, nie samobójstwo poprzed podcięcie się. Smile

Cięcie jest już nie modne, może się podpalcie? oo albo biczowanie! To jest to!
Oj kostucho to ta Twoja przyjaciółka jest dla Ciebie nie dobra... chyba źle wybrałaś .

Ewer masz boskie tematy xD mnie osobiście rozwalają hasła "cięcie jest już nie modne" xD to jest moda? w sumie nie chce byc wredna ale to zdeka nienormalne bo ciecie sie to jest samokaleczenie sie... i to ma być moda? o_O

Patce chodziło istotnie o 'modę na cięcie'. Niegdyś gdzieżeś się nie ruszył, tam też się o tym słyszało. Ludzie mówili, że się 'tną' cokolwiek to znaczy dla Was, bo chcieli BYC. Pozdrowienia. Moje zdanie? Lepiej ciąc płaty mięsa świni czy krowy niż ciało ludzkie,

no ok.. xD ale z tym miesem to dobre xDD no bo po co sie ciac... zeby BYC jak to powiedzialas ale to troszke bez sensu, bo moda mija a blizny zostaja oO

Chodziło mi właśnie o ten bezsens. Tradycyjnie w moim poście można było wyczuć delikatną ironię Wink

A cięcie się czy tego chcesz czy nie było pewną modą, ludzie myśleli,że im bardziej mają pocięte ręce tym będą fajniejsi. Oczywiście zdarzają się Ci ,którzy tego tak nie traktowali.
Blizny zostają,ale są ludzie dla,których ważniejsze jest "zaistnieć".

I tu właśnie wtrącam się ja...tak, wiem powinienem usunąć konto, ale tego nie zrobię! Very Happy

Jak można wyczytać w postach pisanych tu przezemnie dawniej, ja też się ciąłem. I właśnie tu tkwi cała sztuka, jak dotknąć ognia i się popażyć, żeby nie było blizn. Otóż da się! Very Happy

Wystarczy nazywać się jak to wymyśliła koleżanka, udzielająca się wyżej 3w3r@tko. xD A tak na poważnie, wystarczy robić to z głową, nie walić sobie po ręce cyrklem jak ułom, bo na to by mi zimnej krwi nawet nie starczyło. Ja poprostu samookaleczałem się żyletką, przez co kreski były cienkie i proste, dzisiaj nie mam ani śladu. Wink

Dlatego jeśli komuś przyjdzie do głowy spróbować i tej głupoty, to niech po przeczytaniu posta, pomyśli, czy nie warto zachować jakiś w miarę normalnych zasad zabawy, żeby potem nie musieć oglądać blizn, bo ślad ma zostać w główce jako nauczka, nie na rączce, jako pokazówka. Wink

ewerku napisz poradnik "Zrób to sam" :*

haha no wlasnie xD Ewer kim Ty chcesz byc w przyszlosci?^^ świetnie doradzasz Wink

Szczęśliwym człowiekiem. Smile

Koniec offtopowania zarządzam! Razz

Hm... Moim zdaniem cięcie się to nie wybór każdego człowieka, bo to nienormalne, zeby ktoś takowy wybór posiadał. Samookaleczanie się... To tak jak gwałt... Samogwałt i gwałt. Oraz Zabójstwo i Samobójstwo. Widzicie podobieństwo?
Ale tu już schodzę na inny temat. Ogólnie, cięcie się jest głupie. Jak mi Marku dasz świadczące dowody na ideoologię takiego działania to mogę nawet zostac tego fanką. Rozumiem, po to, żeby miec nauczkę na przyszłośc... Nie wiem jak Wy, ale ja jakoś umiem się uczyc na innych błędach, niekoniecznie niszcząc sobie ciało.

Oczywiście, że Ci nie dam, bo go nie ma. Razz

Chodzi właśnie o to, że nie każdy jest na tyle mądry co ty i niektórzy muszą się oparzyć własnoręcznie. W tym przypadkach moja rada może się okazać cenna i to wszystko co chciałem Ci napisać. Smile

To jest racja, ze czlowiek jesli jest sprytny, uczy sie na wlasnych bledach. Niektorzy jednak wybieraja inna droge i sami chca doswiadczyc bolu i wlasnej głupoty... Confused

Ah, rozumiem. Liczyłam, że w swoim poście zawarłeś trochę kpiny. Jak chcą, niech się tną. Jak zwierzęta.