Autor |
Wiadomość |
klaudusia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne:)
|
Wysłany:
Nie 14:53, 20 Kwi 2008 |
|
bezsensu..Przeciez nie mozna tak..Mowic tak jak teraz jest bardzo latwo, ale gdybysmy rzeczywiscie dowiedzieli sie, ze za 7 dni umrzemy zapomnielibysmy o imprezach itd.. Mysle, ze to bylby czas spedzony z najblizszymi..Tak, przynajmneij dla mnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
..::LaLa::..
lewa ręka mafii
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ibiza :)
|
Wysłany:
Nie 20:07, 20 Kwi 2008 |
|
A ja mimo wszystko uwazam ze przez ten ostatni czas sporobowała bym wszystkiego, zeby pozniej nie miec wyzutow, ze mogla zrobić jeszcze to i to...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
klaudusia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne:)
|
Wysłany:
Nie 20:29, 20 Kwi 2008 |
|
Jak moglabys miec wyrzuty, przeciez juz bys nie zyla =.=
Mimo wszystko tak tylko mowimy, ale kto wie, co zrobilibysmy w tej sytuacji, moze cos calkiem odwrotnego do tego, co mowimy teraz?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seville
uczeń mistrza
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: vel. bellitudinis
|
Wysłany:
Nie 20:33, 20 Kwi 2008 |
|
Tak, Klaudia ma rację. Planujemy, gdybamy... A gdyby tak masowo ogłosili koniec świata to więksozść ludzi próbowałaby się ratować, wybuchłaby wszędobylska panika i wątpię, aby ktoś zrealizował swoje plany. No chyba, ze chodzi o takie pojedyncze poinformowanie, zę zostało ci to 7 dni życia... Wtedy pewnie też bylibyśmy zdesperowani. Nie mielibyśmy raczej czasu na spełnianie marzeń ;(
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
klaudusia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne:)
|
Wysłany:
Nie 20:47, 20 Kwi 2008 |
|
A mnie sie wydaje, ze niektorzy popelniliby samobojstwo..Tak uwazam, bo sa ludzie, ktorzy nie zniesliby oczekiwania na smierc, jakim niewatpliwie ten tydzien by byl..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
patka
padawan
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne;)
|
Wysłany:
Nie 22:07, 20 Kwi 2008 |
|
a ja Wam powiadam, że najlepiej byłoby nie wiedzieć o tym za jaki czas mamy umrzeć
życie w niewiedzy czasami jest piękne
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seville
uczeń mistrza
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: vel. bellitudinis
|
Wysłany:
Pon 13:57, 21 Kwi 2008 |
|
Zgadzam się. W końcu nie wiem jak Wy, ale ja bym chciała by śmierć mnie poznała gdy będę taka sama jak przez całe życie... Zbytnie idealizowanie swojego życia w ostatnich dniach... No cóż- chyba niezbyt się udaje... Ale temat dosyć filozoficzny, bo atpię, aby taka sytuacja pojawiła się w naszym życiu :/
Co do posta Klaudii- samobójstwo? No cóż... Nie pomyślałam o tym, ale chyba dobry tok myślenie. Sama nie wiem, czy strach nie doprowadziłby i mnie do takiego zachowania... Ale chyba ciekawość jak koniec świata będzie wyglądać byłaby większa ;')
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
..::LaLa::..
lewa ręka mafii
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ibiza :)
|
Wysłany:
Pon 23:46, 21 Kwi 2008 |
|
kLaUdUsIa napisał: |
Jak moglabys miec wyrzuty, przeciez juz bys nie zyla =.=
Mimo wszystko tak tylko mowimy, ale kto wie, co zrobilibysmy w tej sytuacji, moze cos calkiem odwrotnego do tego, co mowimy teraz? |
A życie po śmierci...?
A ja uwazam ze, najlepiej zeby nikt z nas nie dowiedzial sie czy zostanie mu 7 dni czy nie... nie bylo by wtedy rozwazan na te wszystkie tematy xD ale tak na serio to czlowiek i tak nie wie kiedy umrzec i dlatego warto czerpac zycie garsciami, chodz odrobina rozsadku sie przydaje, niestety... I zgadzam sie z patka - niewiedza jest czyms co chciala bym posiadac ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seville
uczeń mistrza
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: vel. bellitudinis
|
Wysłany:
Wto 8:04, 22 Kwi 2008 |
|
życie po śmierci? Myślisz, że będziemy żałować za co co zrobiliśmy tutaj, tam? Poza tym są ludzie niewierzący i mogliby oni takie 7 dni uważać jako czas ostaetczny. Nie wie kiedy umrze... Dlatego nie czeprie z życia garściami, by później nie mieć wyrzutów sumienia, zostawia coś na potem, zostawia coś dla innych...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sufix
bywalec
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany:
Czw 14:14, 07 Sie 2008 |
|
7 dni życia??? Poszedłbym do banku po pożyczke i bym się bawił za kase a potem do spowiedzi.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sufix dnia Pią 19:36, 10 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
xHikari
bywalec
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: negaimachi.
|
Wysłany:
Nie 13:26, 17 Sie 2008 |
|
ja bym całe dnie spędzała z przyjaciółmi ^__^ a potem z rodziną. a jakby w pobliżu była realna sympatia, to powiedziałabym jej wszystko co o niej myślę (hehe xD) noo i pocałowała a jak xD ale na razie i nie ma kogoś takiego i nie mam ani myśli umierać. a chora no jestem. ale na stawy. a za to się chyba jeszcze nie umiera xDDDD
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xHikari dnia Pon 9:30, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
ewerątko
Moderator
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: IIIB
|
Wysłany:
Śro 0:01, 27 Sie 2008 |
|
Ja żyję tak, jakbym właśnie miał umrzeć. Niesądze więc, żeby temat też mnie dotyczył. A jak to wygląda...mam to zapisane w zesycie w postaci jakiegoś wersu, powinniście usłyszeć go na nadchodzącym EP. Robocza data premiery 8.12.2008.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seville
uczeń mistrza
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: vel. bellitudinis
|
Wysłany:
Pon 9:17, 01 Wrz 2008 |
|
Tak,. Marek nam tu umiera, moi drodzy :'D
Ja, gdybym miała te ostatnie 7 dni życia, znalazła bym kogoś, kogo utraciłabym i za wszelką cenę chciałabym z nim porozmawiać. I to by było na tyle, potem- spokojnie umierać, albo jak ktoś wcześniej powiedział- samobójstwo. Bo nie boję się samej śmierci, chwili zamknięcia ocu, tylko bólu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mila
nowicjusz
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:57, 14 Wrz 2008 |
|
Wyszłabym za mąż
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KOSTUCHA
bywalec
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ciemność
|
Wysłany:
Pią 20:15, 10 Paź 2008 |
|
tylko 7 dni życia mażenie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|