Czy religia powinna być przedmiotem w szkole?

niemiecki nie obowiazkowy ale powiec naszej kochanej wychowawczyni ty nie wiesz jaka mi zrobiła haje a mi niemiec tylko zepsuje swiadectwo niemiec-dopuszczajacy gr:/ ja do P.M nic nie mam bo mi nic złego nie zrobił...

Ja tez nie on jest spoko da sie z nim pogadac, tylko według mnie powienien byc surowszy, bo czasami na religi jest masakra a on nie zawsze potrafi nad klasa zapanowac.

Popieram Punishera Smile

Na tym moja wypowiedź się kończy.

No dokladnie ja tez cie popieram punisher. ale ja tam pana michlanowicza lubie spoko gosciu:D

werewolf napisał:

Wybaczcie... Błędem było usunięcie tego tematu. Zrobiłem to bo podobno Pan Michłanowicz poczuł się urażony. A ja jak potulny baranek wywalilem temat... Nie może być tak, że przez jedną osobę będzie usuwany temat. Odbyłem z moim tata rozmowe podczas której mi wszytsko wyjaśnił. Dlatego jeszcze raz przepraszam. W końcu człowiek uczy sie na błędach... Nie będę tu wprowadzał cenzury! Jeśli Pan Michłanowicz poczuł się urażony to przykro mi... Ale uczniowie mają prawo wypowiadać się na ten temat!

Czy religia powinna być przedmiotem w szkole? Zależy, czy uczą cię stare wapniaki, które non stop ględzą, że za ich czasów, to uczniowie nie ubierali się tak i tak.. itd. Lub, czy naprawdę dobrze Cię tego uczą.. Co to mi za nauka chrześcijaństwa, jeśli podaje Ci str. podręcznika na której są pytania do tekstu i karze Ci to wszytko pisać? Religia z młodzieżą, to powinna być dyskusja na różne tematy.. nie koniecznie związane z kościołem

kazdy ma swoj wybur czy chce chodzic na religie czy nie a ja mysle ze usuwanie tematow bo nauczycielom sie nie podobal jest bezsensu bo gdzie uczniowie maja wyrazac swoje mysli poglady jak w szkole im nie wolno??!!

zabijdobij napisał:

Religia z młodzieżą, to powinna być dyskusja na różne tematy.. nie koniecznie związane z kościołem

Z całym szacunkiem, ale jak P. Michłanowicz próbuje przeprowadzić dyskusję to nie może nikogo przekrzyczeć... weź to pod uwagę... z niektórymi nie da sie dyskutować

No tak ;] Sama mam kolegów, którzy niezbyt szanują nauczycieli. W sensie, nawet nie w tym najmniejszym stopniu. Posuwają się za daleko. Mówią coś, co ma ich nawzajem rozśmieszaĆ.

Taka dyskusja nie ma sensu.

Dlatego takie myślę, że chęć musi być po obu stronach Smile

ja teraz nie chodze na religie to nie wiem jak jest, ale w podstawowce uczyl mnie stary michlanowicza i bylo git gadalismy se o roznych rzeczach etc teraz nie wiem jak jest ale dziwi mnie to ze niektorzy mowia, ze chodza na religie tylko po to zeby miec biezmowanie i moc miec potem slub koscielny, a potem przestaja na religie w liceum chodzic, moim zdaniem slub sie bierze z milosci po to zeby byc z druga osoba i jezeli sie nie chodzilo potem na religie to nie jest sie prawdziwym chrzescijaninem, to po co slub koscielny?-wystarczy cywilny

BamBoocha napisałeś, że jak się nie chodziło na religię to nie jest się prawdziwym chrześcijaninem..... to bardzo ciekawe.... czyli dla ciebie chrześcijaństwo to tylko kościół katolicki ponieważ tylko religia katolicka jest w szkole w Polsce... wierz mi, że jest wiele chrześcijan poza kościołem katolickim, nawet w naszym kraju, nawet w naszym mieście a tym bardziej w gimnazjum nr 11... ale zgadzam się, że chodzenie na te zajęcia tylko po to, żeby wziąść w przyszłości ślub w kościele bez problemu jest płytką motywacją i nie ma to nic wspólnego z wiarą w Boga

kto to jest ten cąły nowy katecheta???!?!?!?!?!!?!?!?!?!? To Pieczki juz nie bedzie? czy on jest za michłana nie lubie nowych :/ :/ :/

ten nowy katecheta jest mocny... normalnie to nauczyciele mieli nas dosc po 1 lekcji a on juz znami jest 4 lekcje!!!! I nic sobie z tego nie robi!!! Ludzie!!! Niech pani Pieczka wróci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale pan katecheta jest własnie fajny Very Happy

Żaden nauczyciel po jednej lekcji nie przypadł mi tak do gustu Very Happy

Acha! I stwierdził, że homoseksualnizm mu nie przeszkadza, byle nie na lekcji (w sensie przytulania i całowania):p

szkrab... dobrze ci mówic bo własciwie nie chodzisz na religie:P