Filmy

8 mila ukazuje zycie wiekszaosci rapperow tez ogldalam i mi sie podobala

Ja nie jestem co do 8 Mili przekonany. Jeśli przedstawiała życie rapera, to naprawdę nudne jest to życie Very Happy

Jakkolwiek swego czasu uwielbiałem rap i Eminema, tak ten film mnie troszkę zdegustował.

Jak by ktos mial "PIŁE III" to prosze pilnie o kontakt Very Happy

hehe lubie takie temaciki. Najlepszym rodzajem filmów są horrorki :d a najbardziej zjechanym brazylijskie seriale, mające po 3000 odcinków <hahaha> drwie z takich :*

ha! a oglądaliście "czy leci z nami pilot"?? zarąbista komedia... polecam

kwas napisał:

ha! a oglądaliście "czy leci z nami pilot"?? zarąbista komedia... polecam

Ja oglądałam. Rzeczywiście, komiedia cud miód Very Happy

HueHue.

A oglądal ktoś 'Nic do stracenia'? Również komedia, leciała w sobotę albo niedzielę o 20.00 Można było się pośmiać. Laughing

a o czym była? bo coś oglądałam, tylko nie znam tytułu...

No więc:
Pewnego dnia, mąż wraca szczęśliwy z pracy i zauważa swoją żonę, która zdradza go z jego własnym szefem. Wkurzony wyjeżdża z domu i natrafia na światłach na czarnoskórego (HueHue xD) gangstera. Nie przejmuje się nim, zamyka drzwi auta i rusza na pełnym gazie w nikąd (xD). W czasie podróży postanawiają okraść szefa. Tak też robią. Po udanym obrabowaniu sejfu okazuje się, że to nie była jego żona Very Happy

I tak dalej... xD

PS. Nie umiej opowiadac filmów xD

kiedyś to oglądałam, cud że jeszcze pamiętam... nawet dobre było.

A oglądaliście to... No... Eee... Ten film o tym adwokacie, który przez jeden dzień nie mógł kłamać? To było cudowne Laughing

Joneleth. napisał:

A oglądaliście to... No... Eee... Ten film o tym adwokacie, który przez jeden dzień nie mógł kłamać? To było cudowne :lol:

A no, no pamiętam tylko nie znam tytułu ;p Fajny jest też ten film z tym samym aktorem, tylko jak instalował kablówkę.

Bang, bang, you're dead. Mój ulubiony. Polecam ;)

Joneleth. napisał:

A oglądaliście to... No... Eee... Ten film o tym adwokacie, który przez jeden dzień nie mógł kłamać? To było cudowne Laughing

"Kłamca, kłamca"

No to filmy: Czerwony Smok, Milczenie Owiec, Hannibal (Lecter rzadzi! Very Happy

), Wladca Pierscieni, Das Boot i klasyka: "Ojciec Chrzestny"

Jonelethten film to chyba "kłamca, kłamca"

Serial: "Los"t, "The O.C. - Życie na fali"
Filmy: "8 mila", "Hooligans", "You got served", "Władca Pierścieni (trylogia)", "Matrix(wszystkie części)"......i tak dalej...
Horror: "Klątwa", "Mgła", "Teksańska masakra piłą mechaniczną" i jeszcze kilka ale tytułów niee pamietam...
Komedie: wszystkie z Jimem Carrey'em(jest świetnym aktorem, a "Maske" moge oglądac wiecznie), ogólnie to dużo by tu wymieniac...
I oczywiście: "JAŚ FASOLA" (umieram przy nim ze śmiechu)

Widzę, że duża częśc osób na forum, ogląda LOST;];];];]...ten serial jest świetny;];]

ja bardzo lubie wladce pierscieni a i animacja w harrym potterze 4 swietna polecam

Ach, przypomniałaś mi o serii filmów "Harry Potter"... Cóż, nie zabawię się w recenzenta, lecz ujmę me zdanie krótko i zwięźle: jestem rozeźlony zmianą głównych wątków fabuły i zdarzeń, szczególnie w części czwartej. Wszystkie sceny tam są skrócone jakby głowa mordercy na wojnie secesyjnej, i takiż sam efekt jest tego, że film przestaje sprawnie funkcjonować w połączeniu z źródłem (książką). Z przerażeniem skonstatowałem, iż w części ostatniej zdeformowano na "odpowiadającą wersję" nawet zadania w Turnieju Trójmagicznym. Jakowoż surowym jestem przy ocenie gry aktorów, toteż wypada mi po drodze skrytykować Lorda Voldemorta (ktokolwiek go grał). Prócz efektu wizualnego nie reprezentował żadnych innych mocnych stron swojej postaci... Jakkolwiek źle wyszedł również dubbing Czarnego Pana, można przekonać się oglądając film, zatytułowany tak: "Harry Potter i Czara Ognia". Voldemort po prostu "wypluwa" całą zawartość przydzielonej mu roli, przy czym nie okazuje krzty zainteresowania tymi sprawami, o których powiada. Wygląda to conajmniej groteskowo. I dlaczego Neville dostał tę rólkę w epopei Harry'ego (mam na myśli podsunięcie mu pomysłu z tym zielskiem)? Tożto skandal!