Graffitti sztuka czy szpecenie budynków?

Wysłany: Pią 19:56, 24 Mar 2006

Ja mysle ze graffiti jest sztuka...raczej nie kazdy potrafi sobie tak cos stworzyc(nie chodzi mi o beznadziejne napisy napisane w 5 sekund).przynjamniej ja nie potrafie=)A co do pomyslu tej scianki w szkole to uwazam ze bardzo fajny pomysl=)Gdyby tak kazdy tam cos po sobie zostawil, ale z grugiej strony mogloby miejsca zabraknac=)

Wysłany: Pią 20:03, 24 Mar 2006

No tak o to mi chodziło Kondzior... a ten pomysł ze scinką w szkole podoba mi sie Wink

Wysłany: Pią 20:12, 24 Mar 2006

Powracając do ścianki to myślę, że nie powinno tego u nas w szkole być ale powinni zrobić taką w bielsku, bo szkoły raczej nie stać na wzniesienie wolnostojącej ściany... A gdyby ścianka była dla wszystkich z bielska, mogli by dać swój upust prawdziwi artyści jak i ... (brakuje mi słowa) szpanerzy.

Wysłany: Pią 20:22, 24 Mar 2006

ładne graffitti to jest już cos, a bazgroły i jakieś bzdury malowane to już ponizej krytyki .Malowac powinno sie pod przejściami lub na specjalnych scianach a nie po blokach jak ci ludzie póżniej się czuja, nie każdemu to się podoba.

Wysłany: Sob 9:34, 25 Mar 2006

Mi osobiście niektóre grafiti albo podpisy podobają, tylko krew mnie zalewa jak widze blok dwa dni po odrestaurowaniu a przy ziemi już są pierwsze "grafiti" (napisałem to w cudzysłowie bo najczęściej są to podpisy nabazgrolone jak kura pazurem)

Wysłany: Pon 23:05, 27 Mar 2006

powinni dac nam jedna scianke by kazdy mógł sie podpisacjak wyjdzie z tej budy a jak nie sianke to ksiege jakąś i kto by chciał by sie podpisywał przy wychidzeniu z tej szkoły fajniusie by to bylo zostawilo by sie slad po sobie ale dyrekcja chyba nigdy na to nie pozwoli co sie ludzic.....

Wysłany: Pon 23:08, 27 Mar 2006

Hmmm... ciekawy pomysł z książką Smile

może uda się załatwić, jak się postaramy to ten pomysł ujdzie:) bo na ścianke to 100% nie licze:)

Wysłany: Wto 0:04, 28 Mar 2006

heh tak jak myślałem ;D podpisy ble ble ble szpecenie budynków;] zacznijmy od tej całej kultury... Moze to jest jakas walka z systemem? forma odreagowania sie. Zniszcze im kamienice państwo zapłaci a ja bede FEJM!!!! O TAK FEJMMMM(fejm-sławny,rozpoznawany) TO JEST to jak nie ktorzy sobie mysla ze przez graffitit wyrwą fajne dupeczki i bedą ROZPOZNAWANI! to raczej do tych zakompleksionych writerów. tak więc Tagi które widzicie to przeciez w tej kulturze znak rozpoznawalny ide sobie ide a tu jeb SHAR(mówie tu o writerach z jakiś pożądnych crew, nie o typku ktory wyszedł sobie z bloku i jebn** na scianie DECOLACKIEM "EDEK") widze spoko był tu ziom zostawił po sobie slad. To tak jak psy;D chodzą i siusiają bo znaczą. ;] Tak samo nielegale bombienie w nocy(lub też dzień Very Happy

) naszego miasta. Graffiti to nie tylko JAMy etc. to też własie HARDCORE i adrenalina;] bieganie z siatą po yardzie, ulicach(yard-bocznica pociągów PKP) wrzucanie paneli to jest coś co ciągnie bo to jest zakazane, a zakazane najlepiej smakuje. Są tez dosyc dobre sposoby jesli chodzi o tagowanie sie ale nie sprayem tylko VLEPKI ;] czasem sobie lubie siąść i powycinać porysowac jakies nowe wlepki. To jest zapewne mniej niszcząca forma graffiti. Często słysze od mamy ze to wszystko są wandale i chuligani. Wole taką forme odreagowywania niż mam iść sobie wieczorem przez miasto z dziewczyną nagle wyskakuje mi jakiś chory typek z nożem i drze ryja zebym wyskakiwał z telefonu czy Bog wie czego jeszcze. Albo jeden idzie sie najeb*** jemu to przynosi ulge ja wole iść z farbą i bombić. to jest moje zdanie na temat tego całego GRAFFITI. Zresztą zeby wiedziec OCB trzeba w tym siedziec. POWTARZAM NAJPRAWDOPODOBNIEJ 22 KWIETNIA 2006 JESLI WSZYSTKO POJDZIE PO NASZEJ MYSLI BEDZIE JAM POD PCK NA KTORY SERDECZNIE ZAPRASZAM!! Very Happy

mały konsek tego co mozna zobaczyć powtórze sie po raz n-ty: Dalej mam problem z wrzuceniem dobrych cieni, litery oczywiscie bedą wypełnione przejsciami niechciałem bazgrac mazakami. Mam nadzieje ze nie dam plamy EMA!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 0:19, 28 Mar 2006

Dla mnie graffiti to sztuka (nie mówie tu o durnych napisach). Mało kto potrafi namalowac naprawde ładne graffiti. Chociaż nie wszystkie miejsca sie do tego nadają, powinna byc w Bielsku scianka na której artysci mogli by ukazac swoj talent (wielu o tym wspominalo). Ale czy coś takiego powstanie? Miejmy nadzieje że tak...

Wysłany: Wto 0:23, 28 Mar 2006

wiesz najbliższą sciane mamy w Katowicach i o ile sie nie myle ma kilka KM Very Happy

napewno byloby to dobre ale popatrz stawiają sciane.... malujesz dobrą prace a na drugi dzien widzisz jakiegos toya ;/ ktory pojechał Ci po pracy krew by mnie zalała;/ takze jamy moim zdaniem w bielsku są dobre i to co mamy wystarczy.... niema zbyt duzej samowolki..... wspominałem ;] zakazany owoc smakuje najbardziej..... takze graffiti jako to niby "szpecenie" murów nielegalnie nigdy nie zniknie bo to nie odłączna cecha tej kultury;] pozdrawiam ;]

Wysłany: Wto 0:30, 28 Mar 2006

nie nie własnie nie zostawimy na pcka stary ;] bo na pcka wyjeżdzasz z pożądną pracką i tam robisz sobie na pełnym relaksie.... nie burz sie zaraz Wink

) bo ja tez tak kiedys myslalem ale wciągneli mnie w to wszystko i to naprawde jest fascynujące Very Happy

jak chcesz podżuce Ci jakies filmy pobiegamy sobie kiedys po miescie z farbą przybombimy gdzies zobaczysz ze to jest lepsze niz nie jeden sport;] tak nawiasem tez niezbyt popieram niszczenia NOWYCH ELEWACJI NA KAMIENICACH(lub zabytkach) ALBO NA NOWYCH BUDYNKACH ale jak widze jakis stary mur albo brame czy cokolwiek co nienadaje sie juz do niczego a moge sie przetagowac to chetnie to zrobie

Wysłany: Wto 0:33, 28 Mar 2006

I tu się chętnie z tobą zgadzam! Smile

widząc starą sypiącą się brame to taguj ile wlezie, a nowe elewacje niech jeszcze długo pozostaną nowe:)

Wysłany: Wto 0:38, 28 Mar 2006

ciesze sie ze doszlismy do jakiegos porozumienia ;] pozdro stary ;]

Wysłany: Wto 16:13, 28 Mar 2006

Uważam że to sztuka jeśli ktoś to potrafi, bo jeśli ma zamiar coś pobazgrać pościanach to bez sensu. Sama chciałabym umieć tak fajnie robić jak niekyórzy, poniewż ostatni gdy przechodziłam tunekem na karpackim to tam są strasznie fajne grafity.

Wysłany: Wto 17:30, 28 Mar 2006

heh na karpackim to jak dobrze pamietam wiekszość pracek ładowali ludzie z Klubu Gaja ^^ a ich pracki mi sie nie podobaja ^^. Wolny Tybet itp. Na beskidzkim jest fajna miejscowka Wink

) [link widoczny dla zalogowanych]