Homoseksualizm

Wicher, ale latwo sie domyslic o kogo chodzi. Zaczyna sie temat pewnego niesamowicie milego, sympatycznego, szczerego chlopaka, na ktorego z jakiegos powodu krzywo patrzycie.

Sadze, ze w naszej szkole jest takich osob duzo. Juz nie mowie o Bi, ale o homo. Gdzies tam czytalam, ze ponoc co 30 osoba (czy jakos tak) ma odmienne sklonnosci. Moze tego nie okazywac. To nie jest tak, ze homoseksualista ma inny tembr glosu, gestykuluje czy zaklada noge na noge -_- Tego nie widac.

Zreszta caly czas jest temat "geje" a "lesbijki"? Bezczelne pominiecie ;>

no dokałdnie szkrabik!!!!!!! lezbijki sa cool ale geje juz sa feee no dajcie spokuj naprawde homosesualisci sa normalnymi ludzmi bardozich toleruje i wielu z nich daze wielka sympatią!!!! jesli chodzi o geji to myslicie ze beda wam jakies oczka puszczac nie wiem macac a wcale tak nie jest!!!!!!!!!!!!!! oni to miedzy soba czoja a nie zucaja sie na hetero! jestescie tak przeciwko nimi a uwierzcie ze oni sa nawet waszymi przyjaciółmi ale wam tego nie mowia! powiedzcie mi szczerze kumplujecie sie z kim hm...pare lat a tu ciup przyznaje ci sie ze jest homoseksualista i co wtedy zrobisz???? olejesz ta przyjaźń???psssssssss

Heh, znaczna większość moich znajomych utwierdza się w przekonaniu, że lesbijki są piękne i słodkie Wink

Ale który chłopak nie przyznałby temu racji chociaż po części? Wink

Co do pytania Czapi (być może i retorycznego): gdybym przyjaźnił się z chłopakiem/mężczyzną, który po kilku latach powiedziałby mi o swej orientacji seksualnej (skrzywionej nadmienię), to nie wiem czy dalej bym się z nim przyjaźnił... Rozumiem jego próby zatajenia prawdy - to mogłoby odepchnąć mnie od niego - ale nie mam zamiaru mieć na sumieniu zakochanego we mnie chłopaka, a i odwzajemnić tego uczucia nie jestem w stanie (chociaż wiem, że mnie to nawet chłopak by nie zechciał :p ). Trudna to sytuacja...

"Joneleth." ale skoro by ci o tym powiedział to nie oznaczało by np. ze chce z toba byc...no to fajnie sie wszyscy maja jak olali by przyjazn bo ktos ma inna orientacje seksualna, dla mnie to tak samo jak inna religia, kolor skóry czy nawet odmienna subkultura....nie oceniam człowieka po tym tylko jakim jest czlowiekeim jak sie zachowuje wobec mnie i nie ma dla mnie nic wiecej zadnego znaczenia...

Ja nie mam nic do homoseksualistów, ale budzi się we mnie obrzydzenie, gdy na ulicy liże się dwóch facetów... albo dwie kobitki...

Niech sobie robią co chcą, ale u siebie w domu!! Oczywiście nie jestem też za tym, aby w Polsce zalegalizowano związki homoseksualne... No przecież gdyby taka parka chciała adoptować dziecko, to jak ten dzieciak miałby się rozwijać?? A jakby się go ktoś kiedyś zapytał jacy są ich rodzice.. Co mógłby odpowiedzieć?? Mam dwie mamusie lub mam dwóch tatusiów??!! Nie bez potrzeby normalne związki tworzą kobiety i mężczyźni...

boze badzcie bardziej cywilizowani i tolerancyjni wyobraźmy sobie ze jest 2020 rok na 100 ludzi 50% z nich jest w stosunkach homoseksualnych czyli połowa z hetero. wtedy było by praktycznie na pozadku dziennym ze ktos ma dwie mamusie czy dwuch tatusiów jak w to mowcie. wiadomo ze teraz nagle jak by legalizacia powstała to był problem i mogło by to byc nie korzystne dla dzieci ale kiedy mniej wiecej bedzie porówno homoseksualistów i hetero to to nie bedzie miec znaczenia jesli ludzie zaczna sie akceptowac albo chodz darzyc szacunkiem!!!! acha i jeszcze jedno kto wymyslił bzdure ze dziecko z rodziny homoseksualnej musi byc homoseksualne jakos dotychczas z zwiazków heteroseksualnych sie rodzili tacy ludzie wiec nie ma w tym REGÓŁY lepiej zeby dzecko w domu dziecka miało jaką kolwiek rodzine i zaznało chodz troche miłosci niz wychowywalo sie bez niej!!!! a jak komus przeszkadzaja czółósci homoseksulistów to zalecam nie paczenie sie Very Happy

to najlpeszy sposób...

Czapi, nie dokładnie o to mi chodziło. Ja po prostu nie lubię związków, a jeśli już ktoś przyznaje mi się do takich rzeczy jak własna homoseksualność, to nie mam zamiaru i z tym walczyć. Nie mówię tu o natychmiastowym zakończeniu przyjaźni, ale pewnym być nie można, nyu?

wogóle nie lubisz zwiazków? nie mow ze chcesz ksiedzem zostac Very Happy

nie wiem jeszcze nie spotkałam sie z tym zeby ktos homoseksualny na mnie leciał a nawet jak by to jakos nic do tego nie mam ale mam mojego Misia którego bardzo kocham Smile

hehehe

tez nie mialem okazji znac osobicie homoseksualiste i powiem szczerze ze nie wiem jakbym zareagowal....

Jako niewierzący nie mam zamiaru zostać księdzem Smile

Jednakże moje niepowodzenia w związkach napawają mnie zniechęceniem do dalszych prób ich stworzenia Confused

Czapi, nawet nie wiesz, jak sie ciesze, ze jest ktos o podobnym pogladzie na ten temat Wink

Ja nie widzialam jeszcze dwoch okazujacych sobie czulosc chlopakow. Dziewczyn mnostwo Very Happy

Sama uwazam sie za osobe Biseksualna. Nie mowie o tym na kazdym kroku, ale raczej wiekszosc moich znajomych o tym wie.

Wydaje mi sie, ze wzielo sie to stad, ze zaciekle bronilam (odkad pamietam) homoseksualnistow. Narodzila sie we mnie jakas taka mala czastka Wink

Sprawe adopcji tez tlumaczylam juz kilka razy. Kiedys chodzenie w spodniach przez kobiete bylo niedopuszczalne. Dziecko tez moglo uslyszec "a czemu Twoja mamusia jest taka a nie inna, dlaczego chodzi w spodniach". Teraz spodnie sa normalne. Kiedys moglby wrecz gorszyc, u plci pieknej. Tak samo wedlug mnie jest z adopcjami i ze zwiazkami homo.

"Heh, znaczna większość moich znajomych utwierdza się w przekonaniu, że lesbijki są piękne i słodkie"- piekne i slodkie..? Moze sie myle, ale do tej pory wydawalo mi sie, ze wyglad nie ma zbyt wiele wspolnego z orientacja. Charakter tez.

Mam przyjaciela, ktory jest gejem i uwazam, ze jest naprawde wspaniala osoba. O swojej orientacji powiedzial tylko kilku osobom. Ja mysle, ze on jest kims wyjatkowym. Jak mowi mi o swoich uczuciach, zwiazku, itp. czuje sie poprostu lepiej. Milo miec swiadomosc, ze komus sie udaje, pomimo takich przeciwnosci losu.

Nie podoba mi się to, lae co mam zrobić, ich życie, ich sprawa, niech sobie żyją jak chcą tylko niech się z tym nie afiszują.

Ja o homoseksualistach mam podzielone zdanie. Toleruje i znam ich, ale nie jestem w stanie dopouscic mysli, ze moga byc (lub sa) legalizowane zwiazki i dokonywane adopcje dzieci.
Jako ludzie nie przeszkadzaja mi znam nawet kolezanki o innym pociagu seksualnym i sa bardzo fajne i jest calkiem dobrze ;D

zgadzam się z tobą ririk.pl tez toleruje ale sama bym nie chciałabym być innej oriętacji seksualnej... wracając do tego ze lesbijki są bardziej tolerowane to prawie każdego chłopaka którego o to pytam mówi ze geje są fuj a lesbijki mogą być !!! osobiście to tego nie rozumiem ale...

jak homoseksualisci odnajduja druga polowke jezeli o tym za bardzo nie mowia?