księga żalów

wicher aka mlodszy brat napisał:

a mnie wkurzaja takie male cwaniaki, najpierw kozacza a pozniej po kolegow lece ;/;/;/

OOOOOO tak,to jest kurcze strasznie ale to strasznie wkuzajace!
Podchodzi se taki do ciebie i fika jakby nie wiadomo kim byl. Wiadomo ze kazdy sobie z nim poradzi,ale taki se fika tak czy inaczej,a potem nagle po kumpli biegnie,ucieka!!!

mnie wkurza to ze mam pozwoli mi jechac na mayday dopiero za 4 lata :/

mi jeszcze irytuje takie zachowanie jak dzisiaj widziałam(byłam swiadkiem).nie wiem jak sie osoby nazywaja ale przyszły sobie na apel(na ktorym były 3 klasy)dziewczyny chyba z 2 klasy i usiadły w samym przodzie nagle chlopcy zaczeli do nich wołac, szturchac ze im co ze spodni widać itp..niezle sie musiały te laski czuć po takim czyms,a było tam pełno chlopaków.....jednym słowem nie zazdroszcze! Smile

.i własnie takie błaznowanie jest idiotyczne nie cierpie tego (nie dla tego ze tym dziewczyną tak robili bo to był przykład, ale ogólnie jak sie chlopcy tak zachowują).

a mnie wkurza ze nie moge isc na dyske przez apel...

juz pisalam ale mnie wkurza to ze mam sks tuz przed dyska a kumpel jma w czasie i nie moze isc ..... sory dyskoteka jest po to zeby na nia nie isc???

wicher aka mlodszy brat napisał:

a mnie wkurza ze nie moge isc na dyske przez apel...

ale Dj jestes??to jak?? Smile

"nie ma ludzi niezastapionych" to uslyszalem jak powiedzialem ze jestem dj :/;/;/;/

hehehe a to nie źle!:Pmogłes sie nie smiac z tych dziewczyn i nie tylko....

no zarabiscie.... tylko ze wszyscy tam tak robili a tylko ja mam tak przerabane.... :/;/;/;/

to inni moga iśc?? Razz

co za NiesprAwieDliwoŚć!!hihih

no, to tez jest chamskie, że wszyscy "rozrabiają" (przykład)a potem jeden obrywa... wspołczucia wicher

nie ma to jak bezstronni wychowawcy... połowa mojej klasy nie idzie bo im wychowawczyni zabroniła za apel i ,,postawę wobec ojczyzny,,

a ja moge isc bo mine nie bylo na apleu tak to pewnie tez bym nie moga Razz

Adwokat Kac znany również jako Prima do usług Wicher. Już dziesiątki razy załatwiałem problemy moich kumpli i się udawało wiele wskórać, może więc też bym mógł tobie pomóc.

Kac, nie ma to jak skromność <lol2>

Ja również mógłbym spróbować pomóc. Musiałbym tylko wiedzieć do kogo i kiedy się zwrócić...