księga żalów

jak to nie moga? a to jakas roznica?

no widocznie dla nich wielka

ale my to chyba zrozumiemy za jakies 60 lat

No zawsze ale to zawsze jak jestem w autobusie to nie widziałem mochera który nie usiadłby do przodu...... a jeśłi nie ma wolnyc miejsc to niedos, ze ci każą wstać mimo wolnego msc. gdzieś dalej to jeszcze są wybredne...........

no,trzeba zrozumiec starych ludzi. pomysl ze ty tak bedziesz wywalal za 60 lat Very Happy

Heheh.... śieszny jesteś... wiesz co ci powiem................................. nie ?? TO słabo..............

nie czaje Twojego posta,napisz go po ludzku.

To są uroki naszego wieku, że mamy polew z takich bzdur (przynajmniej ja), bo widzę, że jednak rodzicę wywierają na was troszku większy wpływ niż moi....................... owszem mówią mi postaw się w sytuacji tej osoby, ale ja to zlewam bo taki już jestem................... będę stary owszem, ale jeszcze mam czas więc póki mogę to się z tego śmieję Very Happy

aa lol,mnie uczyli w domu kultury Smile

i chyba zdazylem ja wyniesc dlatego tak tlumaczylem te dziadki.

Sugerujesz, że mnie nie uczyli ?? Uczyli, uczyli. Ale to taki symbol buntu Very Happy

wiecie co wracając do tych zgredów... to ja sobie kiedyś siedzę w środku autobusu na pojedynczym przodem, wszedzie pełno miejsc wolnych, a tu wchodzi jakaś rycząca sześćdziesiątka i idzie przez cały autobus i wisi na demną... no to jej ustąpiłam a ta sobie siadłą nic nie powiedziała tylko mnie ścieła i koniec, albo tłok w autobusie widzę, że wchodzi jakaś babcia to jej ustępuję ale ta sobie nie siadła to się opieram kolanami o to miejsce bo na mnie ludzie napierają... i podchodzi taka dwa metry w szerz metr wzdłuż i na mnie prycha że ona tu sobie usiądzie jak jest miejsce wolne... dobra siada i pięc centymetrów za nią kasownik... a ta do mnie :"ja proszę o skasowanie biletu jak można..." i mnie ścina i gada takim tonem jakbym byłą śmierdzącym guwnem... mnie takie sytuacje strasznie irytują a można ich wymienić setki
nie no ale babcinka na podwójnym nie usiądzie a jak już musi na podwójnych to dwa zajmuję swoim wielkim tylkiem albo pieskiem, zakupami...

OoOo to mnie też denerwuje...... jask stare baby przychodzą na przystanek zamiast usiąść to dają 12 000 000 reklamówek za zakupami... one są chore !!!

hehe,skad to znam. wiesz tez ich nie czaje ale taka maja psyche Very Happy

moj brat jak byl maly (4 lata) jechal z mama autobusem:
wsiadla do autobusu wieeelka babka z siatami i rozglada sie za miejscem, "jest", upatrzyla se miejsce i autobus wjechal w zakret ona sie wypoeprzyla i wszyscy w autobusie ledwo wstrzymuja smiech a moj brat z przejeciem : "nic sie pani nie stao?" i wtedy wszyscy wybuchneli, a ona na niego wrzasnela "nie"
kurde dziecko sie przejelo a ona na niego wrzeszczy, przeciez to nie jego wina ze sie wywrocila i ze sie ludzie odruchowo smiali, bo ona by sie na bank z kogos innego smiala :/ wkurzaja mnie tacy ludzie, ktorzy nie umia sie z siebie smiac

Odważny Twój brat...... GRATULACJE............ nie ma to jak udana rodzinka............. a to babsko mogłoby sobie dać siana.............. nie nawidzę takich ludzi.

ostatnio siedzialam w autobusie wchodzi jakas babcia no to ja wstaje i mowie "prosze sobie usiasc" a ona na mnie z morda ze ona wcale nie jest stara i nie potrzebuje jeszcze zeby jej laske robic i jej miejsca ustepowac.....a kobieta co siedziala na przeciwko mnie (okolo 40 lat) wpadla w taki smiech......nie no ja juz sie nie bede nigdy odzywala;/