Autor |
Wiadomość |
Mefs
wyjadacz
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 15:37, 30 Kwi 2006 |
|
Postawie dzisiaj moze troche ciezki temat, ale ostatnio w Krakowie zakonczyla sie akcja w ktorej rozdawano książeczki roznego rodzaju informacje jak mozna wyrazić zgode na oddanie swoich narządów na przeszczep po smierci. Akcja byla pod szyldem "Nie zabieraj swoich narządów do nieba, one są potrzebne tutaj na Ziemi" bardzo dobre hasło zgodzilibyscie sie na oddanie czesci siebie zeby ratowac komus zycie, nie mowie o kims z rodziny lub bliskim bo ot oczywiste, ale komus zupelnie wam obcemu?? Pozdro dla prawdziwych
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
nemo
wyjadacz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z B-B
|
Wysłany:
Nie 15:45, 30 Kwi 2006 |
|
Ja bym oddała....
...myślę, że komuś, kto jest ciężko chory byłyby potrzebne bardziej, niż mi po śmierci......w końcu mogłyby komuś uratować życie...i nieważne, czy to byłby obcy człwiek, czy znajomy..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tenar
wyjadacz
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 15:52, 30 Kwi 2006 |
|
zgadzam się z nemo... ja też bym oddała bo co innym z tego że sobie gniję pod ziemią, kiedy mogę komuś "po śmierci" uratować życie?to taki "mały gest" a tak wiele może... sama też sobie myślę że może i kiedyś dam komus swoje narządy... kto wie co będzie:D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
adusia90
stały klient
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:55, 30 Kwi 2006 |
|
Ja już się kiedyś nad tym zastanawiałam... I myśle, że to jest bardzo dobre rozwiązanie, żeby oddać narządy... Może nie za życia, np. jedną z nerek, ale na pewno po śmierci...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ririk.pl
Moderator-weteran
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:58, 30 Kwi 2006 |
|
Jak powyżej. Zgadzam się z nemo i tenarem. Przez ofiarowanie komuś narządów można mu uratować życie, a po co one komuś głeboko pod ziemią...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mefs
wyjadacz
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 16:13, 30 Kwi 2006 |
|
ja własnie nie rozumiem jednej rzeczy. Dlaczego niektórzy ludzie nawet nie chcą o tym myslec ze jakas czesc nich bedzie w ciele jakiejs osoby. Egoizm?? nie wiem jak to nazwac
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
adusia90
stały klient
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:20, 30 Kwi 2006 |
|
Czasami nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele mogą uczynić dla innych...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tenar
wyjadacz
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 16:20, 30 Kwi 2006 |
|
no, trudno to nazwać najpredzej chyba egoizm no bo jak inaczej strach? tylko czego? po śmierci i tak nic nie czuć no chyba że jak żrą nas robale...a tak wogóle to ludzie teraz wymyślają, kremacja itd, itp a jakby kązdy tak oddał po śmierci jeden narzą to ilu osobom można by uratować życie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
adusia90
stały klient
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:23, 30 Kwi 2006 |
|
na pewno byłoby dużo tych uratowanych osób... i oni zapewne oddawali by swoje narządy innym
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nemo
wyjadacz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z B-B
|
Wysłany:
Nie 18:42, 30 Kwi 2006 |
|
i tym sposobem, byłoby więcej ludzi, którzy by żyli...myślę, że ci ludzie którzy nie chcą oddać swoich narządów, chcą pewnie nawet po śmierci pozostać niezmienni a mnie tam wszystko jedno...mogę nawet swoją skóre oddać, bo na co mi ona w grobie??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BamBoochA
lewa ręka mafii
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podziemi:)
|
Wysłany:
Nie 19:02, 30 Kwi 2006 |
|
ciekawe jakby sie poczol taki czlowiek ktory by nie chcial oddac narzadow, kiedy jemu by bylo "cos" potrzebne a nikt by mu nie chcial oddac
oczywisice ze bym oddala, co z tego ze nie znam tej osoby?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pola16
stały klient
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1 TAK =D
|
Wysłany:
Nie 19:25, 30 Kwi 2006 |
|
Ja też się też nad tym zastanawiałam i sądze że ja mogłabym oddać swoje narządy, bo w sumie po co mi te narządy jeśli już i tak nie będe żyć a innym mogły by uratować życie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mery
prawa ręka mafii
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zzzz zaaadupia:)
|
Wysłany:
Nie 19:30, 30 Kwi 2006 |
|
Mefs wiesz co? sa osoby bardzo wierzące które wierzą w to ze kiedys zmartwychwstanie. I dlatego nie chcą oddac swoich narządów. Ja gdybym tylko miała wszystko sprawne i dowiedziałabym sie teraz ze np Ktoś potrzebuje jednej nerki to nawet teraz sie decyduje oddac. A po śmierci to juz napewo. Juz rozmawiałam z moimi rodzicami i wiedza ze w razie mojego wypadku to co moge to chce oddac. A najbardziej to serce.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tenar
wyjadacz
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 19:32, 30 Kwi 2006 |
|
a tak wogóle to ciekawa jestem kto z nas odda swoje narządy a kto "pójdzie do robaczków":d a ty Mefs oddasz swoje narządy? albo może inaczej: planujesz oddać narządy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ririk.pl
Moderator-weteran
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 20:02, 30 Kwi 2006 |
|
Ja już kiedyś się zastanawiałam czy kiedyś oddam swoje narządy i jestem temu przychylna, bo w ziemi jest to mi na nic przydatne, a ktoś może dzięki temu przeżyć, więc mślę, że tak...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|