nowa subkultura,co o niej sadzicie

W ostatnim czasie zauważyłem, że pojawiła się nowa subkultura. Mianowicie piłkarzyki xD Oto opis typowego piłkarzyka:

-włosy koniecznie ułożone w jakiś stożek, irokezik lub coś podobnego
-koszulka w paski najczęściej polo (notuje się liczne przypadki podniesionego kołnierzyka)
-dość obcisłe spodenki
-buty koniecznie jakieś sportowe (najczęściej jakieś halówki albo na rzepy)
-posiada profil na fotka.pl
-imprezują w klubach gdzie puszczają techno

I powiedzcie, że to nie subkultura Very Happy

A czemu jest nazwana piłkarzyki?

o fe

nie sadze, że to jakaś subkulura, ale jest takich trochę Wink

czemu piłkarzyki?nie wiem masz jakiś uraz do piłki ?

Dlaczego piłkarzyki? Smile

jej no są tacy, ale co poradzisz? Smile

Dopóki nie jadą po mnie to nie zwracam na nich uwagi:)

nie mam zadnej urazy co do piłkarzy Very Happy

ten tekst jest wyciety z jednego forum i tam padło to okreslenie. chciałem zobaczyc jakie jest wasze zdanie na ich temat.pozdro Cool

zamierzasz zostac? Smile

hehe a jaki jest damski odpowiednik? Smile

no nie takim do konca, bez przesady.
patka. poszukam napewno Very Happy

Piłkarzyczka? Szczerze to dla mnie jest obojętne czy ktoś jest takim piłkarzykiem,czy je koty na śniadanie,czy ktoś zaś wygląda jak dziewczyna i lubi tokijsie motele,byle by mnie sie nie czepiał ;]

Wole "pilkarzykow" niz "brudasow" chociaz sa sto razy mniej ambitni, to przynajmniej tak nie odrzucaja wizualnie, pod warunkiem, ze nie sa solarzystami i nie uzywaja pudru...

hehe skojażyło mi się to z takim pewnym kamilem z będzina, który miał 11 lat, wszyscy z tego się z niego nabijali, miał o ileś tam starszą dziewczynę, irokeza na żelu i różowe spodenki xD
skojażenia działają na ludzi. dla mnie cuś dziwno- śmiechowa ' subkultura '.

Kolejna bezsensowna subkultura wywołana czymś i przez coś co nazywa się pseudoryginalnością. Każśy chce być oryginalny, a i tak jest zakleszczony w długowiecznych zamysłach społeczeństwa. Nawet anarchistów już nie ma, mimo że deklarują swoje istnienie.

jak dla mnie to nawet nie jest subkultura... to tylko jakaś tam moda,która po paru miesiącach odejdzie w zapomnienie. Subkultura nazwałabym rastafarianów,punków itd,bo jak sami wiecie to nie chwilowa moda- te 'grupy' istnieją już wiele lat.

dokładnie, nie subkultura, a ' moda' w cudzysłowiu; na chwilę , kolejne coś na zrobienie szpanu czy tylko tak wydaje się komuś na ' zrobienie szpanu '. może komuś z braku pomysłu czy chęci bycia.. ' trendy ' za wszelką cenę.. rozpowszechnienie na krótko, pewna grupa takiego społeczeństwa, i jak szmatławce zrobiły wielką niby ' modę ' z tego całego emo. bez komentarza.