O wszystkim i o niczym

Konstruktywne działanie ;')
A, co tak sobie trujemy głowę trudnymi tematami. Mogę śmiało powiedzieć, ze święta tuż tuż. Przynajmniej szkołę na ten rok mamy za sobą. Oczywiście wszystkiego najlepszego i tak dalej wszystkim to czytającym.

Dzięki. Nawzajem!!!

Martyna...typowa egoistka, bo ja tak mam to ja mam mieć lepiej. Martyna, a ja mam taki kaprys, że lubię być chory i chcę być zatruwany i wszyscy mają palić, bo ja tak chcę. Zajmiemy się problemem papierosów, jak już Patusia i jej genialne ziomki po fachu poradzą sobie z śmiercią głodową dzieci i ich zabójstwami przez własne matki.

Chciałabym sobie wraz z moimi "genialnymi ziomkami" poradzić z tym problem.
Chciałabym również abyś przestał mnie ciągle obrażać, ironizować na mój temat tylko dlatego, że mamy odmienne zdanie na dany temat.

Martyna dzięki;p i wzajemnie Smile

Marek, tak, jestem egoistką. Nie chce być zatruwana przez palaczy, którzy palą bo mają taki kaprys. Tak. Dokładnie tego chcę. Mam takie prawo, że nie można bezprawnie zabijać. A każdy palacz zbliża każdego do śmierci. Wpierw poczytaj sobie statystyki i nie wyrażaj się, ze każdy ma prawo robić co chce. I owszem, to prawo wolności. Jest też prawo życia, nie?
Druga rzecz. Gdyby połowa ludzkości zrezygnowała z palenia byłoby o wiele wiele więcej pieniędzy, które można byłoby przeznaczyć na przykład na głodujące dzieci, i tak dalej.

Papierosy nie są ok i nie obrażaj innych, tyko dlatego bo ty tak myślisz. Jest to głupi pomysł jakiegoś człowieka, taki sam jak bomby chociażby.

Mało się mówi w dzisiejszych czasach o szkodliwości palenia, więc najpierw trochę poczytaj, a potem zacznij takie konstruktywne gadki.

A ja również Wam dziękuję za życzenia. I zacznijmy o tytoniu mówić w innym temacie, bo się tak tu tak źle rozmowa toczy.

Patka:

Cytat:

Chciałabym również abyś przestał mnie ciągle obrażać, ironizować na mój temat tylko dlatego, że mamy odmienne zdanie na dany temat.

Ja bym się popłakał.

Seville:

Cytat:

A każdy palacz zbliża każdego do śmierci. Wpierw poczytaj sobie statystyki i nie wyrażaj się, ze każdy ma prawo robić co chce.

A jakie statystyki? Bo o ile mi dobrze wiadomo to (ze statystyk) większość osób długo żyjących (90-100lat) paliło, bądź pali papierosy dłużęj niż my żyjemy. A czemu ewer nie ma prawa "wyrażać się, ze każdy ma prawo robić co chce."? Trzeba czytać "statystyki" żeby móc wygłaszać własne zdanie? No to kurczę, ja już się nie odzywam. (jeśliby wierzyć statystykom to co 5 mieszkańec ziemi to chińczyk, a to znaczy, że 100 osób w naszej szkole pochodzi z Chin.) A swoją drogą też jestem przeciwny paleniu, ale nie trzeba być aż tak ekspresyjnym. A twierdzenie, żę każdy palacz zbliża każego do śmierci, jest przerażające. Ja nie mogę- pożyję zamiast 68 lat, 67 lat. Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee! To straszne. A życie sobie skracacie przejmując się tym.

Myślę, że powód do płaczu masz ty Smile

"Każdego roku na choroby spowodowane paleniem tytoniu umiera w Polsce przedwcześnie około 100.000 tysięcy ludzi. Około 10.000.000 Polaków pali regularnie 15- 20 sztuk papierosów dziennie. Prawie 5.000.000 spośród tych osób pali dłużej niż 20 lat. W Polsce codziennie zaczyna palić około 500 nieletnich chłopców i dziewcząt, a rocznie próbuje palenia około 180.000 dzieci. Co 10 sekund na świecie umiera ktoś na chorobę wywołaną paleniem tytoniu. Papierosy są jedynym legalnie sprzedawanym środkiem rakotwórczym na świecie"

co tam sto tysięcy ludzi, a niech giną, nie? Jak to mówił Józef Stalin- jedna śmierć to tragedia. Milion to tylko statystyka.
W mojej wypowiedzi nie ma żadnej ekspresji, po prostu chcę podważyć prawdziwość opinii Marka. I naprawdę, kochany, męczy mnie Twój stosunek do swiata i ludzi na tym forum.

"A twierdzenie, żę każdy palacz zbliża każego do śmierci, jest przerażające. Ja nie mogę- pożyję zamiast 68 lat, 67 lat. Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee!"
Spójrz na siebie w lustrze i odpowiedz dla kogo chcesz być śmieszny. JAk dla mnie nie jesteś ani toche.

Ah, i nie trzeba czytać statystyk aby wygłaszać swoje zdanie, lecz WARTO. Marek pisze, że to sprawa wyboru czy ktoś pali czy nie- a moim zdaniem takie stwierdzenie nie jest prawidłowie, gdyż palenie to nie taka ot tak sobie rozrywka.

Ale myślę, ze i tak mnie nie zrozumiesz. Pozdrowienia.

No patrz, gdyby nie Feromon, to chyba rozmawiałbym z samymi Amebami. Martynko moja droga nie imponujesz nikomu na forum i to, że chciałbym być zabawny to napewno nie w stosunku do Ciebie, bo gdybym w wieku 14(?) lat miał takie łajno w czaszce, to nie wiem czy reagowałbym śmiechem na cokolwiek. Masz kaprys, żeby inni nie palili fajek...hmm...może przestaną jak w rewanżu spalisz się na stosie ze swoim egoizmem i ograniczeniem umysłowym. Pozdrawiam ewerątko ;* Dla wszystkich wesołych świąt. Smile

Maruś jesteś moderatorem, a obrażasz innych... Sad

Skupiłeś się na tym śmiechu.
Jak cię śmieszą odpowiedzi Feromona- to się śmiej.
A dla mnie te wszystkie uwagi również z Twojej strony są niczym, więc możesz nawet mówic dalej, nie zabraniami.
Taki mam kaprys, takie mam poglądy, nie chce żeby ludzie palili i kropka.
A reszta mnie nie obchodzi. Pozdrowienia.

Ah. I wolę miec takie jak mam według ciebie łajno w głowie, niż siano jak ty. Gdyż swoimi poglądami TY nie możesz nikomu imponowac. A po drugie, może i jestem egoistyczna, ale nie mam tak dużego mniemania o sobie jak ty, Mareczku, wielki Pani i władco naszego forum. Poddana skłąda hołd. Miłego wieczoru.

No to ostatni raz Ci odpowiem. Wiem, że to nic nie da, bo nie rozumiesz co się do Ciebie mówi w języku ojczystym, ale reszta niech ma większą świadomość. ;] Po pierwsze, czemu odpowiedzi Feromona miałyby mnie bawić? Po drugie...mam wysokie mniemanie o sobie? Dziewczyno co ty pieprzysz... Znasz mnie z pięciu postów na forum i chcesz mnie oceniać? Ty idź do łazienki ochłonąć, za nim napiszesz posta. Ja tylko znam swoją wartość i wiem, że nie będzie mi wchodzić na głowę zagłaskana przez rodziców jedynaczka, bo to nie mój problem, że Cię tak, a nie inaczej wychowano. Aha, już prawie Cię rozumiem...znaczy nie rozumiem, ale wiem o co chodzi! To ty poglądy wyrabiasz sobie po to, żeby imponować? No to szok...nowa teoria. Wolę znać swoją wartość i szanować wolność innych, niż być rozkapryszonym bachorem, który próbuje nam zaimponować odrobiną łaciny, avatarami z sieci, pseudo inteligentnymi postami i tym, że jest taka biedna i wszyscy ją atakują...sorry, ja tego nie kupuję.

Seville, spokojnie- wdech, wydech. (ewer też) A teraz do rzeczy: odpowiedz sobie ile osób umiera rocznie z powodu wypadków samochodowych? Bo wydaje mi się że w Polsce trochę więcej niż palaczy. To czemu nie pikietujesz: Stop, samochodom! Samochody to jedyny produkt na świecie sprzedawany legalnie, a stwarzający tyle śmierci na świecie! A wymyślono je ok. 300 później niż papierosy, więc społeczeństwo powinno być do nich mniej przyzwyczajone. A to znaczy, że łatwiej je odzwyczaić od samochodów niż od papierosów. Może tędy droga Seville? Przenieś swoje siły na tę stronę i działaj! Może zostaniesz kimś wielkim jak w piosence Pink Floyd: "You'll gonna fly high, you'll never gonna die (...) they'll gonna to love you." (jakoś tak)

Przykro mi jeśli Cię nie śmieszę. Ale Nie mam zamiaru nikomu ubliżać, jak ty, tylko w dość nietypowy sposób wyrazić swoje zdanie. Wybacz mi- choć mam nadzieję, że do tego mam jeszcze prawo?

A zresztą wystarczy powiedzieć, że się jest przeciwko paleniu (ja na przykład jestem) a nie robić z tego wielkiej ideologii. Wystarczy poprzeć swoje zdanie jakimiś argumentami, a nie pisać "Wpierw poczytaj sobie statystyki i nie wyrażaj się, ze każdy ma prawo robić co chce." To brzmi jak słowa nadętej nastolatki.

I nie piszę tego, bo Cię nie lubię (bo szczerze mówiąc lubię wszystkie osoby na forum- nawet jeśli ich nie znam) tylko dlatego, że zawsze muszę wtrącić swoje 3 grosze.

Ewer-spokojnie. Zawsze chciałem być moderatorem i ciągle uważam, że bardziej się do tego nadaję. Very Happy

A teraz ja zaimponuję łaciną i napiszę, że te posty to: Vanitas, vanitatum, et omnia vanitas. Bo czymże się przejmować, każdego kiedyś czeka śmierć- nieważne czy utopimy się we własnych wymiocinach i w kupce narkotyków, czy umrzemy na raka płuc, czy jakiś cieć odrąbie nam głowę. A czy to będzie wcześniej niż później? Ważne żeby nie jutro. Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=otgH6sFECoM

a propos samochodów Smile

O matko O.o Tylko tyle da się powiedzieć o.O