Piercing

ja slyszalem o psycholach i masochistach ktorzy wieszali sie na tych cwiekach przyczepionych do kregoslupa :O loool, nie czaje ich psychiki.

Mam nawet takie zdjecia, ale lepiej nie bede ich tu udostepniac.

Wiesz, ja widzialam nawet jak sie dziewczyna na takim czyms wszczepionym w kolana hustala do gory nogami.

Podobno to nie boli. Gadalam kiedys z jedna dziewczyna "ze zdjec" i ona twierdzi, ze to tylko czuc jak sie skora naciaga, ale bolu nie.

Gość

Jeśli możesz, Aniu, to poślij mi na PM linka do tych zdjęć. Fascynuje mnie śmierć i wszystko z nią związane.

Tylko nie Aniu, wypraszam sobie Very Happy

Jak znajde, to Ci dam :p

moze oni nie czuja bolu ale mysle ze jakby ktos z nas zaczal cos takiego robic napewno by poczul bol bo nie jest to naturalne cierpienie dla czlowieka

madrze mowisz Smile

to prawda,nie sadze zebysmy byli stworzeni do wiszenia na hakach...

Mnie tez sie wydaje, ze nie jestesmy do tego stworzeni, ale co Ty piszesz Dodi, ze nie czuja bolu Very Happy

To tez ludzie! Nie ma odrebnego gatunku piercing-maso-sapiens, ktory nie czuje zadnego bolu, a wbijanie w cialo metalowych elementow jest dla niego peiszczota.

Gość

Niektórzy uwielbiają ból fizyczny. Znam kilku takich. To zależy od psychiki. Czasem ja także mam ochotę wbić sobie nóż w pierś, czy podciąć żyły. Naprawdę, nachodzi mnie taka ochota, takie dziwne uczucie O,o Ale jestem rozsądny, potrafię się powstrzymać. Entropia?

mowiac o masochistach nie jest to dla mnie zrozumiałe....
ale troche schodzimy z tematu, mowimy o piercing'u Smile

No, ale ririk.pl przecież masochiści podobnie jak ci co ozdabiają swoje ciało kolczykami przekłuwają się..... ba też noszą kolczyki, ale w innych miejscach i w innych celach......... nie będę pisał w jakich, bo po pierwsze mnie to nie jara, a po drugie to forum na czenzurowanym Wink

chodzilo mi o to ze oni sie juz przyzwyczaili do bolu a wracajac do tematu podoba mi sie kolczyk ktory zaczyna sie w innym miejscu a koncy w innym

no moze macie racje ale masochizm to zadawanie sobie bólu, a piercing nie zawsze jest bolesny Razz

Ludzi którzy cierpią że ból uszlachetnia nazywamy masochistami...

Gość

Ból uszlachetnia duszę. Masochistą nazwałbym kogoś, kto lubuje się w zadawaniu bólu samemu sobie.

Zejscie w tematu! Proponuje powrot na autostrade... Kto zjezdza na inny pas zapraszony jest do tematu "o wszystkim i o niczym".