RODZICE: zmuszają do nauki czy są ambitni?

a ta mama nie wiem ze istnieja studia bezplatne o ile o takie placenie chodzilo a mi rodzice pozostawiaja pelny wybor co do przyszlosci bo to wkoncu bedzie moje zycie

I to jest dobre myśleni rodzieców. Najgorsze jest to jak cie do czegoś zmuszają np. gra na fortepianie...

To sie trza sprzeciwić ;p

I co sprzeciwisz się i dostaniesz za to jeszcze jakąś karę i będzie jeszcze większy prze#*b...

Jep. Trzeba sobie wychować rodziców.

Taa a jeżeli się nie da?? Co wtedy? Trzeba się podporządkować i nie masz wyjścia Very Happy

A tam wszystko sie da :F Trza opatentować sposoby na to ;p ja sie nigdy nie podporządkowałam i sie z tego ciesze :F

Moim zdaniuem rodzice nie powinni nas zmuszac do nauki, bo jezeli nie chcemy sie uczyc to i tak sie nie nauczymy....a co najwazniejsze, nie uczymy sie dla rodzicow, tylko dla samych siebie;]

WŁAŚNIE. UCZYMY SIĘ DLA SIEBIE.. MI MAMA ROBI WYRZUTY JAK DOSTANĘ NP -4 JUŻ NIE MÓWIE O 3PRZECIEŻ TO JEST PARANOJA... NNO ALE ŻYJE SIĘ DALEJ... PRZECIEŻ NIE ZABIJĄ DZIECKA ZA GORSZE OCENY, KIEDYŚ SIĘ PRZYZWYCZAJĄ CHOĆ W MOIM PRZYPADKU BYŁBY TO CUD, W KTÓRY JEDNAK NIE WIERZE...HEH

hehe a moja mama wszystko lyka,co jej nie powiem:)wiec ostatnio jak zobaczyla moje oceny to delikatny szok przezyla,ze wychodzi dosc wysoka srednia:)i nie moge powiedziec,zeby zmuszala mnie do nauki;]

moja mama jest szczesliwa chociaz powiedziala ze wie ze jakbym sie pouczyl to bym mial powyzej 5.0 Smile

mój tata się uwziął żebym wyciągnęła wszystkie 4 na 5-__-a jeśli mi nie zależy na lepszej ocenie, np. z W-Fu? ale ogólnie nie wywierają na mnie strasznego nacisku i na szczęście nigdy mnie nie zmuszali, żebym chodziła na jakieś kółka zainteresowań, które mnie nie interesują Cool

mnie zmuszają żebym zadnej 3 nie miała ;P Razz

no to maż luz, moi mają do mnie pretensje, że mam 4 z polskiego! cholerni humaniści...

Ja ma teraz 4,57 i dla mnie jest git choć rodzicom wydaje się że to jest mało...