Autor |
Wiadomość |
klaudusia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne:)
|
Wysłany:
Wto 13:05, 13 Mar 2007 |
|
no wlasnie..byc z kims tylko zeby kogos miec jest bezsensu...albo kiedy wmawiamy sobie,ze zalezy nam na tej osobie,ze chcemy z nia byc...
wielu zakochanych jest zakochanych w samej idei bycia para...wedlug mnie bycie samemu nie jest takie straszne:D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Nazgul
prawa ręka mafii
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SBKosciółSS
|
Wysłany:
Wto 18:28, 13 Mar 2007 |
|
ja jestem sama i jest mi z tym dobrze, jak sie nie angażujesz to poźniej nie cierpisz... jak masz byc z kolesiem, dla samej idei bycia z kimś to sorrrki...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zalik xD
maniak postowy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mokotova
|
Wysłany:
Wto 22:00, 13 Mar 2007 |
|
Nazgul napisał: |
ja jestem sama |
Ja tez!
Nazgul napisał: |
i jest mi z tym dobrze, |
A mi nie!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maja Koniara
uczeń mistrza
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piastowska country
|
Wysłany:
Śro 20:13, 14 Mar 2007 |
|
Nazgul zgadzam się w całej rozciągłości Poza tym na wszystko przyjdzie czas :>
Kążda potwora znajdzie swojego amatora
_________________________
CARPE DIEM
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DoDi:D
adept arcymistrza
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: to się wzięło?
|
Wysłany:
Śro 21:03, 14 Mar 2007 |
|
byc samym ma swoje dobre i zle strony ja jestem sama i wypelniamy sobie czas z Juwi mysle ze jezeli mamy dobrych przyjaciol byc samym nie jest zle:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asgard
adept arcymistrza
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Udun
|
Wysłany:
Śro 21:14, 14 Mar 2007 |
|
Ja tam wole być sam bo potem to jak z kimś zerwe to klucę się z nim i z jej koleżankami...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
klaudusia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne:)
|
Wysłany:
Śro 22:20, 14 Mar 2007 |
|
no tak jest prawie zawsze..jest wiele zalet bycia samemu,jak i w zwiazku..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skiciak
padawan
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: do kąd?
|
Wysłany:
Śro 22:56, 14 Mar 2007 |
|
Nazgul, mogłaś mi to powiedzieć miesiąc temu, teraz bym nie cierpiała....
teraz "chwilowo" jestem sama hehe nie potrafie być sama nuudno wtedy:D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lupus
administrator
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nieba
|
Wysłany:
Pią 16:44, 16 Mar 2007 |
|
Ja jestem sam i jakoś nie narzekam...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maja Koniara
uczeń mistrza
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piastowska country
|
Wysłany:
Sob 17:05, 17 Mar 2007 |
|
Mi całkowicie nie przeszkadza samotność Większość czasu spędzam w domu nawet nic nie robiac, tylko gapiąc się w sufit... Jednak kiedyś znajdę tego jedynego :]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nemo
wyjadacz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z B-B
|
Wysłany:
Sob 17:16, 17 Mar 2007 |
|
Mi też nie przeszkadza samotność, ani trochę. MAm wspaniałych przyjaciół, ciekawe życie, w którym cały czas się coś dzieje. Prawie nigdy się nie nudzę. Narazie, w moim życiu chyba brakuje czasu na 'drugą połowkę'. Kiedyś się to zmieni. Ale nie zamierzam nikogo szukać na siłę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nazgul
prawa ręka mafii
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SBKosciółSS
|
Wysłany:
Pon 12:42, 19 Mar 2007 |
|
ja mam za mało czasu, żeby sie zastanawiać nad sensem samotności... skiciak, rok temu bym tak nie powiedziała... kiedy sie okazuje, że ktoś, w kim jesteś zakochana okazuje sie kompletnym debilem to take myślenie przychodzi samo z siebie =)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skiciak
padawan
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: do kąd?
|
Wysłany:
Pią 19:29, 13 Kwi 2007 |
|
jeśli jest się samym (np ja) to zauważyłam, że jak nie ma na choryzoncie facetów to ok, ale wystarczy że się w jakimś kolesiu zabujesz to uczucie samotnoście baaardzo wzrasta
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asgard
adept arcymistrza
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Udun
|
Wysłany:
Pią 21:24, 13 Kwi 2007 |
|
Nie lepiej znaleć sobie jakiegoś dobrego przyjaciela który zastąpi nam sympatię?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Czarna
lewa ręka mafii
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Nikąd.
|
Wysłany:
Pią 21:30, 13 Kwi 2007 |
|
Asgard napisał: |
Nie lepiej znaleć sobie jakiegoś dobrego przyjaciela który zastąpi nam sympatię? |
Ja mam dobrego przyjaciela i to mi jak narazie wystarcza. Nie nie doskwiera mi samotność, chociaż zdażają się takie momenty - naszczęście dość rzadko. Sympatia to nie jest przyjaźń. Chociaż to prawda, że aby powstała prawdziwa miłość, trzeba się najpierw z tą osobą zaprzyjaźnić i zaufać ; p
Jak narazie to nie spieszę się do miłości. Mieć chłopaka, 'bo inni mają' lub 'bo jest mi smutno i brałam pierwszego lepszego' to jest dla mnie totalny bezsens.
'Jestem sam jak palec... Albo dwa! ... Bądź przyjacielem mym!'
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|