-.- Sny -.-

Nie żałuj, nie ma czego......... (lunatykowanie jest nieraz połączone z majaczeniem) w takim wypadku (będąc w przyszłości złodziejem po posadzeniu śiąc w celi) 10* przyznałbyś się do winy Wink

........... a samo lunatykowanie..... trzeba uważać po przeprowadzce, albo chociaż po głupi przestawieniu mebli w pokoju Wink

GWARANTUJĘ !!!

Oj, Gierol ma racje, lepiej spac spokojnie.
Moje lunatykowanie się kończy na wyłanczaniu budzika przez sen,
ale to już chyba gdzieś tu opisywałam...

ja mam tak czasami ze sie budze i nie wiem gdzie jestem albo mi sie wydaje ze jestem u siebie w pokoju a wcale nie jestem:)

Czy jest taka druga idiotka jak ja na tym forum co by sie też potrafiła przez sen bic ze ścianą, i skończyc z opuchlizną nad okiem, i rano przed lustrem:
-Ale, skąd to sie właściwie wzieło?

moj brat podczas snu zrobil dziure w scianie kolanem:)

Ooo kurcze! a ta ściana to gruba była? Ja mam nadzieje że aż takich drastycznych przeżyc to nie przeżyje, i ścianie też tego życze...

ja mam zryte sny np. kiedys mi sie snil smok w supermarkecie, trzy wrozki, ktore sie zlaczyly w jedna i magiczne lozko, ktore okazalo sie kolyska

Mnie gnębią ostatnio proste sny. Może to wina braku nowości i mocnych wrażeń; w podświadomość moją nic się ostatnio nie wzgryzło na tyle mocno, by nękać mnie podczas tego cudownego stanu zwanego spoczynkiem. Jedynym plusem tego całego nużącego doświadczenia jest fakt, iż potrafię panować nad snami... choć nie zawsze ;]

Mój rekord obrażeń spowodowanych niespokojnymi snami: "wyturlanie" się z drugiego piętra łóżka na ziemię Confused

ja keidys mialam okropny sen... ze jakis facet chcial mnie zgwalcic, ale mu uciekłam... a wczoraj mialam jakby dalszy ciag tego snu... jak bylam mala to tez mi sie jakies koszmary snily tak co pol roku dalszy ciag snu

wierzycie ze sny cos znacza??

No cóż... Może to jakby... ekhm... fantazje erotyczne? Bez urazy...

Nieletnia Wiewiórka napisał:

Czy jest taka druga idiotka jak ja na tym forum co by sie też potrafiła przez sen bic ze ścianą, i skończyc z opuchlizną nad okiem, i rano przed lustrem:
-Ale, skąd to sie właściwie wzieło?

jak bylam mala i spalam u kuzynki to jej z pisci w twarz przy...walilam bo snilo mi sie ze sie bilam...biedna Razz

albo bardzo czesto gadam przez sen i niestety wtedy mozna odemnie duzo prawdy uslyszec...

u mnie przez pewien czas to ciągle śniło się tornado...ale dobrze że już mi się to nie śni

jak ja byłam mała, miałam może z 6 lat, może mniej... to śniły mi się palące domy, wrzaski ludzi... straszne

mi też się czasami śniło że spadam w jakąś przepaść i od razu się budziłam..

Jak ja mialam 6 lat to snilo mi sie ze jestem pingwinem i goni mnie lew, az sie poplakalam przez sen. A uczucie ze spadam w przepasc to mam czasami jak zasypiam