-.- Sny -.-

Nie lubisz jej za bardzo, co :p?

A mnie sie snily jakies glupoty dzis straszne... Nie pamietam co dokladniej, ale jak sie obudzialm, to sie smiac zaczelam.

jejku a mi sie dzisiaj śnił taki potforny pajak...mam aranofobie...;/ i potem chciało mi sie tak strasznie pic a bałam sie wsadzic noge do kapcia bo mi sie zdawało ze on tam, siedzie,bleee... niech mnie ktoś przytuli:(

a mnie sie tej nocy snił srn erotyczny z kumplem z naszej szkoły blado sie miałam jak wstałąm <lol2>

Mojej mamusi kochanej snilo sie przed chwila, ze byla na wlasnym pogrzebie, a nad trumna stalam ja i siostra ze swoimi bojami Very Happy

Dzikie sny sa najlepsze. Ja nieznosze koszmraóóów! Brrr..

JA też ich nieznosze!!! Kiedyś miałam taki koszmar, że przez pół roku się go bałam (a on czasami powracał)...Ale jak teraz sobie o nim przypomnę, to nie wzbudza we mnie żadnych emocji....z koszmarem chyba trzba się "oswoić" Very Happy

Czasami koszmary są fajne, a najlepsze uczucie jest jak już się obudzisz cały spocony i masz tą myśl ze to był tylko sen:)

A apropo's lunatykowania to mi się to dość często zdaża... a jeśli nie to ponoć gadam przez sen jak najęty... szkoda tylko, że nie wiem co Confused

Ja nie tylko gadam gierol, ja śpiewam!!! I dowiaduje się czasami od mojej siostry, że na cały głos!! A czasami wspinam się po górach (wspinając się po ścianie nogami i spadając z łóżka)... Very Happy

deja vu- totalny odlot Smile

fajnie tak sobie iść i zobaczyć coś dwa razy, albo jak się wydaje że to się już widziało... fajnie tak Wink

... a jeśli chodzi o lunatykowanie to moja cała rodzinka po nocach wrzeszczy... zawsze mam niezły ubaw i dowiaduje się nowych rzeczy Wink

często już w snach widzimy osoby które mijamy potem np. na mieście...

Ja kiedyś lunatykowałem ale dawno:D O 3 w nocy szedłem włączyc tv albo umyc zęby Very Happy

...

ja sie boje deja vu ;/ niby fajne uczucie ale boje sie tego Neutral

najgorsze jest to ze jak mam gorączke tak od 38,5*Ci pojde spac to po paru godzinach sie budze bo mam halucynacje :/ ostatnio normalnie sie obudziłem i dalej gadałem z ojcem dziecka takiego paro miesiecznego dlaczego go potrąciłem :/ niestety dzieciak nie przezył. Lezał u mnie na podłodze w pokoju :/ prze schizo miałem ;/

heh.. śniło mi sie dzisiaj ze nagle z komputera zaczeli wychodzic wszyscy z forum i chcieli mie udusic za jakiś post... to było straszne.. spadłam naszczescie na rudolfa bo był pod łóżkiem ale udeżyłam sie głową w kant półki.. ała...

Mafs, normalnie ciary mnie przechodza, jak to czytam Very Happy

Ja nie mam halucynacji. No cuz, da sie je wywolac, jak sie umie Wink

TY masz ciary a co ja mam powiedziec Very Happy

zawsze po takiej nocy jestem cały mokry ;/ ;/ mam chyba juz jakis defekt mózgu albo cos w tym rodzaju ;/