-.- Sny -.-

Kierowanie snami w sposob naukowy. Oddzialywanie na podswiadomosc przed snem. Nie wiem, filmy, muzyka, ksiazki..?

...ja na takich rzeczach wogóle się nie znam...
oglądałam kiedyś taki program naukowy, w którym przeypadkowe osoby kładły się spać, naukowcy mieli jakieś specjalne słuchawki, dzieki którym, człowiek w czasie snu słyszał równocześnie różne odgłosy. Naukowcy chcieli sprawdzić, czy dźwięk ma wpływ na nasze sny...okazało się, że tak. i czasami nawet w większym stopniu.

Tak szkrab. Wszystkie czynniki które wymieniłaś mają wpływ na rodzaj, intensywność, "zaangażówanie" etc. w sen, ale najważniejsze jest samopoczucie np. jeśli intensywnie wieczorem będziesz myślała np. o chłopaku (lub dziewczynie Laughing

) to w zależności od tego czy są to pozytywne myśli czy też nie.... będziesz śniła o tym, że skaczesz z nim/nią po chmurkach lub gotujesz się w wielkim kotle razem z nauczycieleami Laughing

albo jak się zdarzy coś miłego bądź niemiłego i jeżeli ktoś się tym bardzo przejmuje, to sny też mogą być z tym bardzo związane,...

a co z bzsennościa moze wynikać z tegoz ze czowiek bardzo się przestraszył ? nie mam pomysłów z czego jeszcze...

Jak sie przestraszyl? Wydaje mi sie, ze nie za bardzo. Nawet jak jestem scykorzona po jakims filmie, to zasypiam. Ja wiem raczej do powoduje koszmary niz bezsennosc.

O! Cos mi sie przypomnialo! Przy anemii i niektorych dolegliwosciach moga byc problemy ze snem. Przy nerwicy tez.

chdziło mi o coś typu wojna mój dzieadek nie spał przez 2 mies.

Achh! Myslalam, ze masz na mysli straszny film, czy jakas uslyszana historie Smile

Z tym to sie zgadzam. Wiem, ze moj dziadek po wojnie jeszcze czasem sie budzi. To sa przezycia, ktorych sie nie zapomina...

a czytacie senniki?ja ostatnio zajrzalam do takiego z samej ciekawosci i sie takich rzeczy dowiedzialam ze glowa peka...zajrzyjcie mozna sie niezle ubawic

Ja nie czytam. To sa przesady, moim zdaniem. Tak jak byla o tym mowa na jednej z poprzednich stron sa dla mnie porownywalne z horoskopami. Takie madrosci wschodu Very Happy

ja nie czytam senników...
...choć niektórzy ludzie nie mogą sobie poradzić bez horoskopów czy senników itp...
czasami jak natrafie na jakiś horoskop i czytam to i tak nic się nie spełnia, więc nie ma dla mnie różnicy Very Happy

a co myślicie o przepowiadaniu przyszłości, o wróżkach itp? (myślę, że to pytanie mogę umieścić w tym temacie?)

Myślę, że wszystkie tego typu rzeczy są bezsensu. Co ma być to będzie - nic dobrego nie wyniknie z tego, że będziemy (teoretycznie) wiedzieli co nam się jutro przydarzy. Tak samo z tarotem - można od tego ześwirować.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie śmiejcie się, że wklejam tu artykuł z GN, ale kiedyś na niego trafiłam przypadkiem i mi się nawet spodobał... Laughing

Dla mnie wszystkie wrózki, taroty, horoskopy i senniki to sposoby naciagniecia społecznstwa na kase... Tyle... Bo to sa taki sciemy ze az głowa boli... A co powiedziecie o sytuacjach gdy nie wiecie czy śnicie czy nie ? I nie chodzi mi tu tylko i wyłacznie o de javu..

Ja mam nieraz tak ze nagle sobie przypomne cos na jakis temat i jesli to bylo dawno, to nie jestem pewna czy sie dzialo w rzezcywistosci czy tylko mi sie snilo Smile

A co do wrozek, sennikow-ja w takie cos po prostu nie wierze, ale znam pare osob dla ktorych te rzeczy sa naprawde wazne... A juz kompletna bzdura moim zdaniem jest to, gdy ktos opiera swoje decyzje, plany glownie na horoskopach...

ja miewam czasem takie wrażenie, że nie wiem, czy się np. z kimś pokłóciłam w śnie, czy na jawie, bo to bardzo zmienia postać rzeczy Very Happy

mam tak co jakiś czas, a czasami to bradzo się w tym gubie... Very Happy