Wpadka !!! :O

dlatego ja nie uznaje dziecka ponizej 20 roku zycia:P

I co z nim zrobisz? dom dziecka czy na mydło?

nie no ja mówie o sobie ...bede uważac.. ale jeśli juz coś ..to napewno nie oddam go..wychowam poprostu,... rodzice napwewno by mi pomogli i rodzinka:)

Są sytuacje, w których ja np. zaakceptowałabym aborcję. Ale to bardzo wąski zakres.

Trzeba było myśleĆ wcześniej.. Sądzę, że jak już dzisiuś się pojawi na świecie, to cała rodzina się w nim zakocha i dziadkowie nie będą wyobrażaĆ sobie bez wnuka życia. Niezależnie od wieku młodej matce potrzebne jest wsparcie.

eh tak sobie mowimy bo narazie nie jestesmy w krytycznej sytuacji.... ja raz niestety byłem Neutral

i całkiem inaczej wtedy sie mysli......

Wiem, że w krytycznej sytuacji mózg inaczej pracuje, ale czy seks to krytyczna sytuacja?

Mefs, i jak to sie skonczylo? Urodziles, czy usunales?

No ja niestety też wiem co sie dzieje z człowiekem w sytuacji niepewności:( dołek i jeszcze raz dołek.. a najlepiej to mocna lina i pożadne wysokie drzewo...

drzewo ?? po co sobie odbierac zycie moze lepiej wsparcie jakiejs bliskiej osoby Smile

Tylko Mefs nie zapominaj o tym,że jeszcze trzeba mieć taką osobe,a w krytycznych sytuacjach często zostaje się samemu....

eh.......ciaza w tym wieku makabra, z domu by mnie na bank wyjebali juz mi to powiedzieli wiec olewka....ale ja zycia nei chce sobie zmarnowac jak bede miec tak 16-18 lat moze moze pomysle o dziecko tak to ja chce szalec zycie jest jedno nie hcce go zmarnowac a brac z niego jak najwiecej Smile

No własnie mefs.. jeszcze trzeba miec taką osobe:( a wtym probelm ze niestety ale wtedy wszyscy sie od ciebie odwracają Sad

no rzadko się zdarza żeby taka wpadka nie odbyła się bez awantury... i wtedy najważniejsi są bliscy, żeby pomogli wsparli, alenie wszyscymają takie osoby pod reką i wtedy jest kiepsko...