Wyglad a charakter?

wracając do tematu wygląd a charakter to to np. jak ktoś się ubiera równiez o nim świadczy chociaż nie zawsze weXmy takich metali albo dzieczyny całae na różowo

No tak. Można patrzeĆ na to, czy ktoś ma same markowe ciuchy, oryginalne (pomysłowe), pospolite. Tak samo z tym, czy ciuchy są zmięte, brudne, potargane, czy wyprasowane i świeże.

no, bo to raczej schludność człowieka nie polega na tym żeby się markowo ubierać ale żeby dbać o to żeby nie chodzić brudnym, czy śmierdzącym nawet jak się jest biednie ubranym,

Zgadzam sie z przedmówcami, schludnośc podstawą powdzenia u płci przeciwnej Wink

No bo kto w końcu chciałby miec brudasa za partnera...

no, wyobrażacie sobie całować się z chłopakiem/dziewczyną który za przeproszeniem śmierdzi? ochyda...

albo ma zolte nie umyte zeby ffffujjjj nigdy albo sie kto przytula do dziewczyny/chlopaka i smierdzi potem

albo jak się uśmiecha to ma resztki jedzenia między zębami...feee, z tym to ja już chyba przesadziłam Very Happy

ale nic nie zniechęci człowieka tak, jak brak higieny...
w gruncie rzeczy wygląd może naprawdę dużo zdziałać...

nawet nie chodzi o wyglad pieknosc tylko o zadbanie o siebie

zadabanie o siebie....... z tym trzeba też uważać, bo można wyjść na transsexualistę........

chodzi o to aby od kogos nie smierdzialo itp. czyli o higiene osobista

Zgadzam sie. Wlasciwie, to ostatnio mialam przyklad anty-dbania o siebie. Facet w sklepie, ktory stal przede mna w kolejce walil tak, ze szok. Jakby w koszulce, ktora mial na sobie chodzil juz tydzien. Fe! Przepocony taki, ze az lepki :/

No to to o czym napisałyście to podstawa..... ale mój tok myślenia był nieco głębzszy Laughing

Gierol, teraz po ponownym przeczytaniu Twojego posta przyszło mi do głowy, że mogło Ci chodziĆ o metroseksualizm. Transseksualizm to coś głębszego. Sama znam jedną dziewczynę z tym problemem. Jest w trakcie kuracji hormonalnej. Ma niższy, bardziej męski głos, ubiera się jak chłopak, ma krótkie włosy. Transseksualizm to męska dusza w damskich ciele, albo na odwrót.

Ewentualnie mogłeś mieĆ na myśli transwestytyzm Smile

przestańcie pisac o tym bo wejdziecie ma temat homo i zacznie się ostra wymiana poglądów. odnośnie higieny to moim zdaniem starsi ludzie mają z nią problem . chyba sami się o tym przekonaliście

Tak.. ostatnio koleżanka mi opowiadała, że jak spacerowała po Krakowie, przed dnią "gnała" jakaś para staruszków. Dziadzio bez skrępowania puszczał głośne "tajniaki". No cuż.. Mój dziadek za to bez skrupułów wyciąga sobie szruczną szczękę XD