Absolwenci o swoich nowych szkołach...

A ja znowu słyszałem, że w piątce przyjmują laureatów olimpad jako pierwszych (olimiad z matmy...)

Drobna korekta, w kazdej szkole najpierw przyjmuja tych co są laureatami, jak jest za dużo chętnych, a wszyscy są laureatami to chyba biora tych co są podwójnymi, ale tego to juz nie jestem pewny. Piątka to szkoła dla ścisłowców więc co w tym dziwnego, że pierwszeństwo mają laureaci olimpiad z przedmiotów ścisłych a dopiero później humanistycznych?

Nom ja też sądze,że do każdej szkoły mają pierwszeństwo laureaci olimpiad. Zresztą to chyba nic dziwnego. A do V jeszcze bardzo liczy się ten Konkurs o Puchar Dyretora V.

Trzeba byĆ naprawdę mózgiem, żeby znaleźĆ się na początku listy przyjętych.. Olimpiady, konkursy, osiągnięcia, punkty z testu i ocen... To nie na moje siły :p

A ja sobie chodzę już drugi rok do Technikum Hotelarstwa i Turystyki [Wapienica] i bardzo sobie chwalę tą szkołę. Zawsze uznawałam wyższość technikum na liceum. W szkole ogólnie jest fajna atomsfera, nauczyciele są super[w większości:P] można z nimi pogadaćjak z ludźmi i dogadać sięw większości szkolnych spraw. A praktyki jakie są fajnneee:)
A przede wszystkim muszę zareklamować system punktowy. Na początku co prawda większość ma z tym problemy, ale potem już leci. Punkty lepiej obrazują wiedzę ucznia i mniej stresują. Jeden minus to to, że można poprawić tylko jeden spr na tzw dniu ratunkowym, który jest pod koniec każdego półrocza. Jak ktoś ma jakieś pytania to walić do mnie Cool

Co do LO V to tam są tylko klasy mat-fiz. A laureaci konkusrów mają pierszeństwo we wszystkich szkołach.

estranged wyjaśnij mi ten system punktowy, bo ja pierwszy raz otym słyszę.... Confused

System punktowy już tłumaczę Very Happy

Na początku roku z każdego przedmiotu nauczyciel dyktuje punkty za co będą przyznawane. Dla przykładu rozpiszę tu moją geografię:
-20 pkt sprawdzian
-10 pkt referat
-15 pkt praca badawcza
-5 pkt kartkówka
-5 okt odpowiedź
-10 pkt konturówka
razem do zdobycia: 65 pkt

I w ten sposób zbierasz sobie pkt przez całe półrocze. Najmocniejszym punktem tego systemu jest to, że wiesz ile niezapowiedzianych kartkówek i odpowiedzi czeka cię w półroczu. A mało tego, czasami nauczyciele je eliminują przez co zmniejsza się skala:)
Skala przeważnie jest na 100 pkt(gdy tygodniowo są ponad dwie godziny danej lekcji).

Na koniec półrocza wyliczasz sobie ocenęwg wewnątrzszkolnego systemu oceniania. Czyli:
0-40% ndst
41-55% dop
56-70 % dost
71-85% db
86-100% bdb

Biorąc moją geografię rozpisaną wyżej, gdzie można max zdobyć 65 pkt w ten spsoób rozłożą się oceny:

27-36 pkt -dop
36,5-45,5 pkt dost
46-55 pkt db
55,5- 65 bdb

Mam nadzieję, że zrozumieliście o co kaman,. Starałam się jak najprościej to przedstawić. Tylko z pozoru system wydaje się skomplikowany

I zapraszam na stronęmojej szkoły: [link widoczny dla zalogowanych]

Czyli rozumię, że w jednym półroczu macie jeden sprawdzian, jedną kartkówkę, konturówkę.... itp. ??????

Z geografi akrat tak(w tym roku mam tylko jedną godzinę więc ciężko o więcej) ale gdy jest więcej godzin to przeważnie są 2 spr, i wiecej kartkowek.

:D ja polecam lo4. osoby sa zarabiste a nauczyciele generalnie tez zalezy na jakich sie trafi:) trzeba sie uczyć jak w kazdej szkole ale nie jest tak zle jak w koperze bo tam ciagle tylko kuja i kuja a w 4 wystarczy byc inteligentnym zeby sobie poradzić:)

No Królik ja mam nadzieje, że w przyszłym roku sie spotkamy. Chociaz bedzie ciezko, po tegorocznych egzamach.

egzaminy miesliście trudne ale z tego co słyszałam to wiekszości poszło źle wiec wiekszośc dostanie mniej punktów i beda przyjmować do szkół z innymi wymaganiami;)

Ludzie, no nie pieprzcie farmazonów. Chodzę do Żeroma i uważam, że to jest najlepsza szkoła na świecie. Za nic nie poszłabym do technikum, czy innego liceum. Po prostu wybrałam najlepiej jak tylko mogłam i trafiłam w dziesiątke. Polecam każdemu tę szkołe. No może nie każdemu, ale tym z Was, którzy mają troche oleju w głowie i są w miare pojętni. Dadzą sobie rade. Co do zakuwania, wcale nie jest tak strasznie. Jest wysoki poziom i bardzo dobrze, ale spokojnie można się przestawić z trybu gimnazjalnego na licealny i po pierwszym miesiącu, nauka idzie jak po maśle. Początki są tylko najgorsze, a potem jest z górki. Ja nie chwaląc sie:P mam średnią powyżej 4, a uczyłam się mniej wiecej tyle co w gimnazjum. Jakoś nie odczułam boleśnie zmiany szkoły. Trzeba mieć tylko swoje sposoby na nauczycieli i nauke. Tyle. Żerom rulez!

moj brat skonczyl zeroma i mu sie podobalo:P Smile

Ja skończyłam pierwszą klasę i też mi się podoba Smile