"Palenie papierosów" - przeszkadza czy nie ??? Was

to nie jest latwe jezeli nie mas zdla kogo tego zrobic wszyscy to toleruja i wiekszosc znajomych ciagle przy tobie pali

kwas masz racje. w tym momencie wypada zmienic towarzystwo...;/ Albo jak to moja wychowawczyni powiedziaął "nalezy wogóle nie rozmawiac z ludzmi palcymi aby czuli ze to ze palą im szkodzi nie tylko na zdrowie" ! Ale pierwsza mysla jaka mi naszła...mam sie nie odzywac do własnej matki????;/ Trzeba chciec rzucica dopiero wtedy mozna to zrobic. Ja pale bo juz musze ,a poza tym...lubie to? I tak kieydś umre. przynajmniej skorzystam z życia. co z życia ma ten ktory nigdy nie zapalił,miał wielkie plany że zaloży rodzine skończy studia,wreszcie pozna ludzi bo dotąd nie miał na to czasu gdyż liczyły se tylko skzoła i ksiażki... a w dniu jego 20 urodzin rozjechalo go auto? Wole umrzec jutro wiedząc ze spróbowalam tego czego chciałam i nie chodzi mi w tym momencie tylko o palenie .

Jednak papieros to uzywka i nie jest ona przeznaczona dla kazdego, mysle ze nie nalezy zachecac ludzi do palenia, to glupota! Przedstawianie to w sposob, ze trzeba korzystac z zycia heh.... ;/ Z zycia mozna korzystac na wiele roznych sposobow niekonieczbnie zatruwajaci sobie i innym zycie...

czapi napisał:

Jejku miski wy moje jak wam przeszkadza palenie to nie przebywajcie z takimi osobami prosciutkie jak drucik aha nie we wszystkich kiblach i nie na wszystkich przerwach jest meta w wc...nie przesadzajcie mi tutaj Smile

sory czapi ale palenie jest zabronione we wszystkich takich instutucjach:/
w skzle tym bardziej i nie ze ci ktorym nie odpowiada palrenie maja zmieniac miejsce tylko ci ktorzy pala nie moga palic przy innych

kazde dziecko ma prawo oddychac powietrzem nie zatrutym przez dym papierosowy

Kwas masz rację...może za chwilkę ktos powie, że powinno się palić, a ci, którzy tego nie robią są źli itp.

ririk a czy ja zachęcam? Poprostu nie chce umrzec myślac ze nie spróbowałam czegoś. Dla Ciebie korzystanie z życia nie opiera sie na paleniu. Dla mnie też nie. Ale nie koniecznie musze rezygnowac z wszystkiego. Jestem pewna ze nie ma wśród nas osoby ktora kiedyś nie miała w myślach" moze bym zapaliła" "a moze napiłabym sie piwka?". Nie koniecznie musiało to nastac juz ale na[ewno kiedys to nastanie. Porównam to choc moze nie trafnie do osób na wóźkach. Oni teraz myśla"dlaczego tak żadko biegałem,pływałem,jeżdziłem na rowerze itp." Mam nadzieje ze każdy rozumie co mam na myśli.

aha,i wydawało i sie że na forum miało nie byc rytykowania innych i "wyśmiewania sie" a własnie jedna z osób której oczywiście i tak sie nic nie stanie z tego powodu zrobiła to.

mm mysle ze piwko to juz normalnosc w gim ale nie mam zamiaru palic bo uwazam ze jest mi zbedne nie wiem jak innym ale mi owszem

no zgadzam sie z DoDi:D ja nie mam zamiaru palic ale osoby w moim najblizszym otoczeniu pala i troche mi to jednak przeszkadza ale nie zmuszaja mnie zebym zaczela wiec jakos to wytrzymam...pozdro... Smile

Ja też nie mam zamiaru palić. Zgazam się z tym, że trzeba w życiu spróbować wiele rzeczy, ale niekoniecznie to muszą być papierosy Confused

PS
Dziś dzień bez papierosa...(wątpię, że większość z palaczy tego przestrzega, ale znajdą się takie osoby) Very Happy

no, chyba te co normalnie też nie palą...

Pan z historu nieźle walczy z palaczami xD Mnie to przeszkadza osobiście. Tzn zależy jakie papierosy. Sama nie pale i się nie znam, ale niektóry dym mnie denerwuje a czasem nie mam nic przeciwko. Musiałam się jakoś uodpornić bo większość moich znjomych niestety pali a raczej podpala bo nie wiem czy w takim wieku można to nazyważ nałogowym paleniem.

można. jedna dziewczyna już nawet na jakieś terapie odwykowe chodziła, oczywiście nic to nie dało...

ja nie pale już jakoś tak od wakacjii... ale dzisaj naszła mnie taka ochota!!!!!!!

co do pal;enia w skozle uważam, że to bardzo dziecinne i oni to robią tylko po to żeby kpokazać swoją "władze" na nauczycielami (sorki jeżeli sie powtażam )

ja uwzam ze jest to bezsensu bo napewno kazdy moze wytrzymac te 6,7 godz bez papierosa

Dodi nie każdy. To jest prawie jak jedzenie i picie. Nie wiesz co sie dzieje z człowiekiem kiedy nie moze sobie zapalic. Chyba ze nad tym cwiczy. Bo tak z dnia na dzien to nie da sie tak poprostu nagle przestac. Kwas też uważam ze to dziecinada palenie w szkole dlatego ja w niej nie pale. wychodze na zewnatrz.