Przerwy..

moim zdaniem przerwy sa po to zeby sie wyszalec dlatego nie rozumiem dlaczego nie mozemy sobie wyjsc i np. pobiegac na przerwie tylko wszystko jest pozamykane na cztery spusty. wiem tu chodzi o paleacze ale oni...to juz inny temat. własciwie powinniśmy siedziec grzecznie na pupciach i sie uczyc albo sobie jesc..;/ i nawet sie odzywac nie pownniśmy..;/ bzdzura! siedzimy 45 minut na dupach w salach!!!

A co - chcesz biegać po kiblu czy po podwórku w środku listopada?

Nie za bardzo rozumiem, co miałaś na myśli pisząc:

Mery napisał:

nie rozumiem dlaczego nie mozemy sobie wyjsc i np. pobiegac na przerwie tylko wszystko jest pozamykane na cztery spusty. wiem tu chodzi o paleacze ale oni...

Porównując podstawówkę z gimnazjum to na przerwach jest cichutko...dobrze, że "uwolniłam się" już od dzieci krzyczących, kiedy dzwoni dzwonek na lekcję. Heh, a tak nawiasem, to czasami na lekcjach musimy zostać w klasie i dokańczać pisanie itp. to jest trochę głupie, bo przerwa powinna być po to, żeby odpocząć od lekcji, a nie po to, żeby pisać. Nom, czasem są uzasadnione przypadki, ale nie raz bezsensownie siedzimy na przerwie.

no ale m.in za to baaaardzo lubilam pania Dwornik....zawsze byl dzwonek ona przerywala i moglismy wyjsc

Ja na przerwach to zazwyczaj albo robie zadanie z polaka albo siedze z kumplami jak wiekszosc zreszta.
Troche to wkuzajace jak cie ktos obleje woda albo zuci w ciebie gumka. Nie raz jest tak ze jak patrze po lekcjach na moj plecak to jest caly popisany kreda! To mnie wkurza!

lii tam. Kto normalny robi zadanie na przerwie... no, może z polaka to owszem, ale matma jest debeściarska... Babka zadaje już do rozwiązywania pierwsze zadanie na lekcji, ktoś mnie po chwili pyta o wynik, a ja "sory, zadanie robię" ;ppp Ale skoro mówimy o przerwach to najlepsza jest medytacja ;p Oi, a może jednak nie? Heh...

Ws umie co byście powiedzieli na taki genialny sposób spędzania przerw.. proszę o poważne (pff ;p) odpowiedzi ;>

Monika wydaje mi sie czy czepiasz sie albo jesteś głupia...to bieganie tobyła przenośnia. jesli tego nie zrozumiałaś to juz mi bardzo przykro.

ooj no nie obrażajcie siebie:D Very Happy

. Mojego kumpla
opluli wodą i to było przykre..... ale głupie z niktórych ludzi są Smile

a co do przerw to czy wam przeszkadza jak ktoś komuś siedzi na kolanach? Ja ostatnio miałam taką sytuacje i troszkę jedną nauczycielke to wybiło to z rytmu ze tak powiem:)

Ostatnio pewien nauczyciel z matematyki podszedł do mnie i... no właśnie, zaczął zaglądać w moje ćwiczenia z geografii, dodam, że był to piątek przed matmą, potem miała być geografia. Oznajmił mi, iż odpisuje zadanie, zabierze to i odda pani z geografii. Później na lekcji zrobił/a awanturę, kartkówkę oraz powiedział/a, że czuje się współwinny/a za to. No cóż... są rózni ludzie.

o artur miło ze piszesz (napisz mi pw) a z tą gergą to niezłe jaja były

offtop. a ja na przerwach chodzem sobie z kumplami albo siedze z przyjaciolmi i jajczymy na wzajem Very Happy

No niezłe. Ale do rzeczy, ja na przerwach to zazwyczaj siedzę i czytam książkę, albo się wygłupiam ze znajomymi.

CZy na pzerwach jest cos innego do roboty oprucz:
robienia zadania
jedzenia
gadania z zanjomymi
słuchania mp3??

koledzy ostatnio grali w bierki, w pon mają przynieśc klocki lego. trzeba pomysłowym byc ;P

Nie no,to gratuluje tej pomyslowosci!
Ciekawe jak szybko sie nauczyciele przyczepia ;]